Zamiast piramidy
Niemiecki eksperyment to wkroczenie na nieznany w Kościele teren. Jak powiedział jeden z uczestników Drogi Synodalnej, „szlak wytyczany jest w miarę wędrówki”.
Wydarzenie jest bez precedensu. Wszyscy urzędujący w Niemczech biskupi – jest ich 69, diecezjalnych i pomocniczych – zdecydowali się zejść z nauczycielskich katedr i jak równy z równym (po niemiecku dosł. „na poziomie oczu” – „auf Augenhöhe”) zacząć rozmawiać ze świeckimi o palących problemach kościelnych i etycznych. O monopolu władzy skupionej w ich rękach, pozostającej w praktyce poza kontrolą i poza odpowiedzialnością. O tym, jak ten monopol przełamać. O zawężeniu dopuszczalnej moralnie ekspresji seksualnej do małżeńskiego stosunku seksualnego (koniecznie „otwartego na życie”, choćby para była bezpłodna), tak jakby inne osoby – nieżyjące w małżeństwach – były aseksualne i tak jakby seksualność pojawiała się nagle w gotowej postaci w noc poślubną. O niezrozumiałej dysproporcji (przypisywanej woli Boga) polegającej na tym, że nieliczni przedstawiciele męskiej połowy...
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
:)
Polak wie lepiej
Kowal Marcin. Mam wrażenie, że niemieccy katolicy ....