Słuchajcie Franciszka

„Dowodem w moim życiu na to, że wierzę w Jezusa Chrystusa, który został do mnie posłany, aby mi przebaczyć, jest chwalenie i uwielbianie Boga” – mówił Franciszek 15 stycznia podczas mszy świętej w Domu Świętej Marty.

18.01.2016

Czyta się kilka minut

Zawsze rezerwowałem pojęcie uwielbienia – jako otaczania kogoś czcią i miłością – wyłącznie dla Boga. Dzieliłem ludzi (nawet tych chodzących do Kościoła) na takich, którzy uwielbiają i nie uwielbiają. Potrzebowałem trochę czasu, żeby to lepiej zrozumieć. I dziś widzę zarówno wierzących, jak i niechodzących do kościoła jako tych, którzy uwielbiają. Bo każdy coś uwielbia. Pytanie tylko: kogo i co.

Dla jednych to będzie rodzina, dla innych biznes czy pieniądze, jeszcze inni uwielbiają siebie samych, ale jedno jest pewne: wszyscy uwielbiamy. Uwielbieniem nadajemy wartość każdej dziedzinie, na którą je kierujemy.

A Ewangelia św. Jana mówi nam, że Bóg szuka swoich czcicieli. On stworzył nas do uwielbienia. Zapragnął tych, którzy pośród tysięcy opcji w tym świecie wybiorą tę jedną, która nie jest z tego świata: oddawanie chwały Jemu. Dlatego Franciszek wskazuje, że uwielbienie jest papierkiem lakmusowym wiary. Ono łączy i charakteryzuje życie wszystkich, którzy dostali nowe życie w Nim.

Czuję przywilej, że już tutaj mogę Go wielbić. W mojej wspólnocie uwielbienie jest wyrażane na różne sposoby: od modlitwy „Ojcze nasz”, przez modlitwę spontaniczną, śpiew pieśni chwały, gromkie oklaski, widowiskowe tańce z flagami, aż po artystyczne malowanie obrazów. I choć wachlarz form jest naprawdę bogaty, jestem pewien, że każda z nich jest jedynie wyrazem uwielbienia. Bo Bogu chodzi o serce. To właśnie w nim rodzi się nasze uwielbienie. ©

Autor jest psychologiem, liderem krakowskiej wspólnoty Głos na Pustyni.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 04/2016