Słońce popołudnia

Wiersz

07.07.2013

Czyta się kilka minut

 / Fot. Personalities / FORUM
/ Fot. Personalities / FORUM

Ten pokój – jak dobrze go znam.
Teraz go odnajmują, razem z tym przyległym,
na biura handlowe. Cały dom
przekształcono w biura maklerów, kupców, spółek.

Ale wiem dobrze, gdzie ten pokój jest.

Kanapa stała tu, przy drzwiach,
przed nią turecki dywan,
obok zaś półka z dwoma żółtymi wazonami.
Po prawej – nie, naprzeciwko – szafa z lustrem.
Na środku stół, przy którym pisał,
i trzy duże wyplatane krzesła.
Pod oknem stało łóżko,
na którym kochaliśmy się tyle razy.

Biedne stare sprzęty – chyba gdzieś tam jeszcze są.

Pod oknem stało łóżko,
słońce popołudnia oświetlało je do połowy.

... O czwartej po południu rozstaliśmy się
tylko na tydzień... Niestety,
ten tydzień rozciągnął się na wieczność.
[1919]

Przełożył Ireneusz Kania

KONSTANDINOS PETRU KAWAFIS (1863–1933) przez całe życie związany był z egipską aleksandrią. Kontynuował tradycję literatury hellenistycznej i bizantyńskiej. Pisał dużo, ale jedynie 154 wiersze uznał za warte ocalenia. Jeden z najważniejszych poetów xx wieku.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Wybrane teksty dostępne przed wydaniem w kiosku
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Wybrane teksty dostępne przed wydaniem w kiosku
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
79,90 zł

Artykuł pochodzi z numeru TP 28/2013

Artykuł pochodzi z dodatku „Conrad (02/2013)