Poligon eksterminacji

Jesienią 1939 r. niemieckie Einsatzgruppen zabiły co najmniej 60 tys. obywateli Polski. Wiedza o tym w Niemczech jest skąpa. Ukazuje się książka, która wypełni lukę.

02.12.2013

Czyta się kilka minut

Wiedza o pierwszych tygodniach II wojny światowej wydaje się ogromna. W ostatnich latach zainteresowanie historyków w Polsce i za granicą koncentrowało się m.in. na pakcie Ribbentropp–Mołotow, bombardowaniach polskich miast, np. Wielunia, wydarzeniach w Bydgoszczy, losie ludności żydowskiej. W Niemczech szczególną uwagę zwrócono na postępowanie Wehrmachtu w podbitej Polsce; pojawiły się o tym osobne monografie.

Dziś do niemieckich księgarni trafia tom sprawozdań oddziałów specjalnych (Einsatzgruppen) z września i października 1939 r.; wydali go niemieccy historycy, specjaliści od tematu okupacji w Polsce: Stephan Lehnstaedt i Jochen Böhler. Książka ukazuje się w renomowanej oficynie Metropol Verlag, we współpracy z Niemieckim Instytutem Historycznym w Warszawie.

KLUCZOWE ŹRÓDŁO

Wbrew temu, co dotąd sądzi się często w Niemczech, masowe zbrodnie na cywilach nie zaczęły się wraz z agresją na ZSRR w 1941 r. Już we wrześniu 1939 za Wehrmachtem podążały Einsatzgruppen: liczące 2700 osób i oficjalnie podlegające armii, a nieoficjalnie SS, mordowały cywilów. Szacuje się, że do początku 1940 r. zabiły co najmniej 60 tys. ludzi. Ich akcje w Polsce nie były dotąd – poza wyjątkami – przedmiotem szczegółowych badań.

 Podstawowym źródłem archiwalnym do poznania działalności Einsatzgruppen są właśnie sprawozdania zgromadzone przez Główny Urząd Bezpieczeństwa Rzeszy. Otrzymały one kryptonim „Unternehmen Tannenberg” (Operacja Tannenberg), nawiązujący do dwóch bitew w 1410 i 1914 r., które w niemieckiej historii na Wschodzie zyskały rangę narodowych mitów. Sprawozdania opracowywano na podstawie meldunków z terenu.

Lehnstaedt i Böhler po raz pierwszy w całości opublikowali je i uzupełnili o odnalezione sprawozdania cząstkowe. W książce znalazło się 113 dokumentów. Opisują działania przeciw ludności polskiej i zawierają ocenę sytuacji z okupowanych terenów. Polskich czytelników może zaskoczyć fakt, że nie były one dotąd nigdy wydane w całości. Autorzy wymieniają wprawdzie publikację Kazimierza Leszczyńskiego z 1971 r., który wydał wybór sprawozdań Einsatzgruppen, ale pominął fragmenty niekorzystnie przedstawiające Polskę i Polaków.

Opublikowane dokumenty (ostatni nosi datę 17 listopada 1939 r.) są więc ważnym źródłem do poznania pierwszych tygodni okupacji. Są tu meldunki dzienne i tygodniowe, sprawozdania z obserwacji Kościoła, duchownych i wiernych, a także sytuacji na wschód od niemiecko-sowieckiej linii demarkacyjnej. Kwerendę przeprowadzono w archiwach w Niemczech, Polsce i na Ukrainie.

Zbiór ten uzupełniają trzy dokumenty z Wojskowego Archiwum w Moskwie. Pierwszy powstał prawdopodobnie przed podpisaniem paktu Ribbentrop–Mołotow i nosi tytuł „Propozycja użycia tajnej policji i służb bezpieczeństwa w przypadku Polski (bez Gdańska)”. Zdaniem autorów wypełnia on znaczną lukę w wiedzy o planach użycia sił policyjnych. Dwa pozostałe dokumenty dotyczą położenia ludności żydowskiej w tzw. Kraju Warty i wschodniej części Śląska oraz działań przeciw tej grupie: wywłaszczenia, zakładania pierwszych gett.

OD PIERWSZYCH DNI

Rzecz znamienna: wtedy, jesienią 1939 r., w sprawozdaniach Einsatzgruppen dla szefostwa unikano podawania informacji o masowych egzekucjach. Ale nie uważano, że należy zestawiane informacje – jak to było w przypadku sprawozdań po agresji na ZSRR – utajniać.

W sprawozdaniach interesowano się głównie ludnością polską, sprawami Kościoła katolickiego, losami mniejszości niemieckiej. Ludność żydowska nie była jeszcze w centrum zainteresowania. Państwo polskie i jego instytucje należało zniszczyć, Kościół uważano za ostoję polskości. Obraz mniejszości niemieckiej nie był jednolity: wskazywano na jej zróżnicowanie, brak nieraz jednoznacznie pozytywnego stosunku do nazistów (szeroko pisano w tym kontekście o Kościele ewangelicko-augsburskim). Sprawozdania dają wgląd w plany III Rzeszy związany z tą grupą, jej różnych zachowań i postaw w pierwszych tygodniach wojny.

Sprawozdania przynoszą informacje nie tylko o represjach – w tym egzekucjach na cywilach od pierwszych dni wojny oraz o pierwszych przesiedleniach Polaków i Żydów. Są tu też obrazy z życia codziennego pod okupacją: braki w zaopatrzeniu, ceny, opieka zdrowotna, prostytucja.

Publikacja sprawozdań na nowo przypomina zbrodniczy charakter niemieckiej polityki wobec Polski i jej mieszkańców. Podbity kraj stał się poligonem, na którym ćwiczono metody eksterminacji stosowane później na całym okupowanym Wschodzie.

Postulatem godnym rozważenia winno być szybkie udostępnienie tej książki po polsku. 

„Die Berichte der Einsatzgruppen aus Polen 1939. Vollständige Edition”, red. von Stephan Lehnstaedt i Jochen Böhler, wyd. Metropol Verlag, Berlin 2013.


Prof. KRZYSZTOF RUCHNIEWICZ jest historykiem, dyrektorem Centrum Studiów Niemieckich i Europejskich im. W. Brandta na Uniwersytecie Wrocławskim.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 49/2013