Reklama

Ładowanie...

Pół kroku kanclerza

08.08.2004
Czyta się kilka minut
My, Niemcy wiemy bardzo dobrze, kto rozpętał wojnę i kim były jej pierwsze ofiary. (...) Ani rząd federalny, ani żadne poważne siły polityczne w Niemczech nie popierają indywidualnych roszczeń - zadeklarował kanclerz Schröder podczas obchodów 60. rocznicy Powstania Warszawskiego. I dodał - co ważne i nowe - że to stanowisko rząd federalny będzie prezentował także przed międzynarodowymi trybunałami.
R

Roszczenia wobec Polski zgłasza w Niemczech grupa nieliczna i bez politycznego zaplecza. Tyle że jeśli udałoby się jej uzyskać precedensowy wyrok, będzie nieistotne, ile osób wystąpiło z pozwem. Kanclerz zdał sobie wreszcie sprawę, że burza, jaka wówczas by się zaczęła, uderzyłaby i w niego - Republika Federalna zapłaciłaby (dosłownie) za grę, którą od lat prowadzi wobec Polski i własnych obywateli, tych wygnanych zza Odry.

Jeden taki wyrok może zmusić Polskę do wystąpienia wobec Niemiec z żądaniem reparacji za wojenne zniszczenia. Sięgałyby sum niewyobrażalnych. Rząd RFN wychodził z (niewypowiedzianego) założenia, że formą reparacji było przejęcie przez Polskę niemieckich ziem. Równocześnie jednak twierdził, że sprawa prywatnych roszczeń Niemców wobec Polski jest otwarta, a rząd nie może się ich zrzec w imieniu obywateli: wypędzeni mogliby się wtedy domagać...

2076

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]