Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Silna Europa Środkowa jest na Węgrzech rozumiana głównie jako silna Grupa Wyszehradzka, od czasu do czasu współpracująca z zewnętrznymi partnerami, a nie jako szeroka wspólnota Między- morza. O ile więc oznaki budowy silnego sojuszu przez PiS i Fidesz są widoczne, to zaangażowanie Węgier w koncepcję Międzymorza jest wątpliwe. Jeśli rozumieć je jako sojusz polityczny i obronny, to zaraz uwidacznia się rozbieżne postrzeganie zagrożeń ze strony Rosji. Budapeszt pielęgnuje silne więzi z Rosją w ramach Programu Wschodniego Otwarcia (to strategia rządu z 2010 r.) i podkreśla konieczność dialogu i współpracy z Moskwą. Kontrakt na budowę dwóch elektrowni jądrowych, finansowanych m.in. przez rosyjską pożyczkę, też wiąże nasze kraje na dekady. A PiS pewnie będzie kontynuował „jastrzębią” politykę Polski wobec Moskwy.
Gdy idzie więc o wzmacnianie bezpieczeństwa regionu, bardziej prawdopodobnym partnerem dla Polski jest Rumunia. Ale ona nie cieszy się na Węgrzech zaufaniem i sympatią, głównie ze względu na sytuację mniejszości węgierskiej. Budapeszt ma też trudne relacje z Ukrainą: na stosunkach węgiersko-ukraińskich wciąż kładą się cieniem kwestie mniejszości. ©
ZSUZSANNA VÉGH jest politolożką na Uniwersytecie Środkowoeuropejskim w Budapeszcie.