Po co teologia?

Odpowiadając na pytanie s. Róży Mueller, autorki artykułu "Czas zacząć rozmawiać" ("TP" nr 1/06), czego oczekujemy po dyskusji wywołanej tezami ks. Tomasza Węcławskiego z tekstu "Trzy procesy" ("TP" nr 51/05), trzeba powrócić do genezy problemu. Nie jest nim brak umiejętności prowadzenia publicznej dyskusji na temat wiary. Problemem jest brak w polskim Kościele twórczej myśli teologicznej (usystematyzowanej, o cechach naukowych), która byłaby w stanie wpływać na kształt tego Kościoła. Dlatego fundamentalne pytanie powinno brzmieć: jaka powinna być rola teologii? Czy powinna się ograniczać do roli narzędzia w ręku hierarchii kościelnej? A może powinna być czymś więcej, np. próbą krytycznego spojrzenia z szerszej perspektywy na Kościół z jego wszystkimi ewangelicznymi odcieniami lub ich brakiem? Wypełnianie tej drugiej funkcji jest niemożliwe bez przyznania naukowcom prawa do autonomii poszukiwań teologicznych.

ANDRZEJ BIGUS (Warszawa)

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 05/2006