OBRAZ TYGODNIA

17-23 stycznia 2012

23.01.2012

Czyta się kilka minut

Echa ekspertyzy. Mimo iż analiza Instytutu Ekspertyz Sądowych nie przyniosła dowodów obecności gen. Andrzeja Błasika w kokpicie Tu-154, który 10 kwietnia 2010 r. rozbił się pod Smoleńskiem, a drugi pilot podawał prawdziwą wysokość, rząd nie uważa za konieczne wznawianie prac komisji Jerzego Millera, jako że – zdaniem Donalda Tuska – podane przez nią jako główne przyczyny katastrofy smoleńskiej nie zostały podważone.

Przesilenie w prokuraturze. Prokurator generalny Andrzej Seremet złożył wniosek o odwołanie swojego zastępcy, naczelnego prokuratora wojskowego gen. Krzysztofa Parulskiego, w związku z jego niesubordynacją (Parulski poparł krytykę Seremeta, wygłoszoną podczas głośnej konferencji prokuratora wojskowego Mikołaja Przybyła przed samobójczą próbą tego ostatniego). Wzbudziło to niezadowolenie nieukrywającego swych związków z wojskiem prezydenta Bronisława Komorowskiego, który zasugerował, że nie będzie się spieszył z rozpatrywaniem wniosku.

Premier inaczej o Europie. Donald Tusk zasugerował, że Polska nie wejdzie do uchwalonego w grudniu przez UE paktu fiskalnego, jeżeli nie zostaniemy dopuszczeni do udziału w szczytach koordynujących politykę strefy euro (za dopuszczeniem do spotkań eurolandu wszystkich 27 państw UE opowiedziały się także Komisja Europejska i Parlament Europejski). Z ostatnich sondaży wynika, że poparcie dla rządu Tuska spadło w ciągu ostatniego miesiąca (oprócz debat europejskich, naznaczonego także kryzysem wokół ustawy refundacyjnej) o 8 proc.

Wojny internetowe. Na świecie przez całą dobę nie działała anglojęzyczna wersja Wikipedii w proteście przeciwko antypirackim ustawom forsowanym w Kongresie USA (pozwalałyby one na blokowanie serwisów znajdujących się poza amerykańską jurysdykcją, zamiast dotychczasowej polityki, polegającej na zmuszaniu ich do usuwania pojedynczych materiałów naruszających prawa autorskie). Zamknięcie przez FBI słynnego serwisu darmowej wymiany plików Megaupload poskutkowało serią ataków hakerskich, m.in. na strony Departamentu Sprawiedliwości. W Polsce – gdzie dyskutowano nad układem handlowym ACTA (również niosącym za sobą ryzyko, że pod płaszczykiem troski o ochronę własności intelektualnej dochodzić będzie do ograniczania wolności wypowiedzi, prawa do prywatności albo blokowania dostępu do sieci) – hakerzy zaatakowali strony Sejmu, ABW, ministerstwa kultury i obrony, a także kancelarii premiera.

Węgry oskarżone. UE wszczęła przeciwko Budapesztowi procedury karne za łamanie demokratycznych standardów wspólnoty. Chodzi o wprowadzone przez rząd Viktora Orbána przepisy naruszające niezależność banku centralnego i urzędu chroniącego dane osobowe (poprzez nowy system nominacji ich władz) oraz reformę wymiaru sprawiedliwości, drastycznie obniżającą wiek emerytalny sędziów i prokuratorów. Bruksela daje Węgrom miesiąc na zmianę spornych ustaw – w przeciwnym razie skieruje sprawę do trybunału w Luksemburgu, który może karać kraje unijne ogromnymi grzywnami. Rząd Orbána, szukający pomocy międzynarodowej w związku z nasilającym się kryzysem gospodarczym, deklaruje gotowość do ustępstw; w Budapeszcie marsz poparcia dla jego polityki zgromadził kilkaset tysięcy osób.

Newt Gingrich kontratakuje. Kontrowersyjny republikański radykał wygrał prawybory w Karolinie Południowej – jest trzecim obok Ricka Santoruma i Mitta Romneya zwycięzcą w trzecim kolejnym stanie. O nominację partii w jesiennych wyborach prezydenckich zapowiada się więc długi wyścig.

TV Trwam dyskryminowana? Stacja ojca Rydzyka nie dostała koncesji na nadawanie w ramach tzw. pierwszego multipleksu, czyli kanałów cyfrowych emitowanych naziemnie. KRRiT uznała, że TV Trwam ma zbyt mało zróżnicowaną ofertę programową i nie spełnia kryteriów finansowych – choć „Rzeczpospolita” pokazała, że koncesję dostały stacje będące w o wiele gorszej kondycji ekonomicznej.

Palikot nie zapalił. Lider trzeciej siły w polskim parlamencie wycofał się z wcześniejszej deklaracji, że zapali w Sejmie marihuanę, po tym jak marszałek Ewa Kopacz zawiadomiła prokuraturę. Ostatecznie tłumy dziennikarzy przyglądały się, jak deklarujący walkę o depenalizację posiadania marihuany Palikot zapala... kadzidełko.

Doda ukarana. Sąd uznał, że piosenkarka obraziła uczucia religijne czytelników wywiadu, w którym mówiła, że „bardziej wierzy w dinozaury niż w Biblię” i że „ciężko wierzyć w coś, co spisał jakiś napruty winem i palący jakieś zioła”. Jeśli wyrok się uprawomocni, Doda będzie musiała zapłacić 5 tys. zł grzywny, czyli mniej więcej tyle, ile potrafi wydać na torebkę.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 05/2012