„Nieliczni są ci, którzy biorą to do serca"

W Watykanie, na prośbę Benedykta XVI, powstało "wyczerpujące i dogłębne studium na temat problemu stosowania prezerwatyw jako środka walki z HIV/AIDS - poinformował 21 listopada kard. Javier Lozano Barragan. Dzieło ma służyć pomocą Papieżowi i Kongregacji Nauki Wiary w podjęciu decyzji i opublikowaniu dokumentu w tej sprawie, jeśli - zastrzegł przewodniczący Papieskiej Rady Duszpasterstwa Służby Zdrowia - w ogóle on powstanie.

27.11.2006

Czyta się kilka minut

Blisko dwustustronicowe studium, opracowane przez Radę we współpracy z zespołem wybitnych naukowców i teologów, zostało przekazane Kongregacji Nauki Wiary, która jako jedyna władna jest ocenić je od strony doktrynalnej - powiedział kard. Barragan podczas konferencji prasowej na temat rozpoczynającego się watykańskiego kongresu o chorobach zakaźnych. Hierarcha przypomniał, że obecnie ok. 40 mln ludzi na świecie jest zarażonych wirusem HIV, a codziennie na AIDS umiera 8 tys. osób, czyli sześć na minutę: od chwili rozpoczęcia naszego spotkania - podkreślił kardynał - na tę chorobę "zmarło kolejnych trzydziestu ludzi".

Chociaż niektórzy komentatorzy wyrażali przekonanie, że studium Papieskiej Rady może sugerować dopuszczenie używania prezerwatyw przez małżonków, z których jedno jest zakażone wirusem HIV, to oficjalnie nic na ten temat nie wiadomo. Kard. Barragan powiedział tylko, że dzieło Papieskiej Rady prezentuje najnowsze medyczne informacje na temat epidemii HIV/AIDS i pełne spektrum opinii teologów moralistów w odniesieniu do stosowania prezerwatyw w walce z tą chorobą. Hierarcha podkreślił, że wśród teologów mamy "wielki wachlarz" stanowisk w tej kwestii, od "bardzo rygorystycznych", radykalnie odrzucających prezerwatywy w jakiejkolwiek sytuacji, do "bardzo wyrozumiałych", które dopuszczają ich wyjątkowe stosowanie.

***

W ostatnich latach niektórzy biskupi, w tym kardynałowie, idą za poglądami głoszonymi przez część teologów, którzy - powołując się na zasadę mniejszego zła - apelują o dopuszczenie prezerwatyw w przypadku par małżonków, z których jedno jest nosicielem wirusa HIV. W takim stawianiu sprawy nie kwestionuje się nauczania Kościoła, począwszy od encykliki Pawła VI "Humanae vitae", w której odrzucił on stosowanie środków antykoncepcyjnych: rzecz w tym, że "Humanae vitae" nie mogła przewidzieć epidemii HIV/AIDS, a sytuacja takich małżonków jest na tyle wyjątkowa i złożona, że domaga się nowego rozstrzygnięcia.

W kwietniu br. kard. Carlo Maria Martini powiedział wręcz, że zło zawsze jest złem i nie można go pragnąć, niemniej w życiu bywają sytuacje wyjątkowe, w których każde z możliwych działań prowadzi do moralnie złego skutku, chociaż w większym lub mniejszym stopniu. Podkreślił, że w takiej sytuacji możemy wybrać mniejsze zło, po czym postawił kropkę nad i: "Z pewnością profilaktyczne posłużenie się prezerwatywą w niektórych przypadkach stanowi mniejsze zło". Podobnie wypowiadali się kardynałowie: Godfried Danneels, prymas Belgii, Cormac Murphy--O'Connor, prymas Anglii i Walii, George Cottier, teolog Domu Papieskiego za czasów Jana Pawła II, Christian Tumi z Kamerunu, jak też biskupi: Eug?nio Rixen z Brazylii, Kevin Dowling z Afryki Południowej czy Boniface Lele z Kenii. Najmocniej zabrzmiał głos kard. Danneelsa, który powiedział, że pary, które decydują się na współżycie mając świadomość, że jedna ze stron jest nosicielem HIV, występują przeciwko przykazaniu "Nie zabijaj!". Z moralnego punktu widzenia posłużenie się prezerwatywą w takiej sytuacji nie może być oceniane tak samo jak użycie prezerwatywy jako metody regulacji poczęć - uznał prymas Belgii.

W styczniu 2005 r. sam kard. Barragan, podkreślając stałe i niezmienne nauczanie Kościoła, które odrzuca antykoncepcję, przyznał, że istnieje także prawo do obrony przed HIV/AIDS. Hierarcha, mając na myśli przypadek żony człowieka chorego na tę chorobę, domagającej się, by ten używał prezerwatywy, stwierdził: "Uważam, że ma do tego prawo. Tak, prawem żony jest domagać się, aby małżonek używał prezerwatywy".

***

Podczas wspomnianej wyżej rzymskiej konferencji prasowej kard. Barragan powiedział, że Kościół jest przeciwny stosowaniu jakichkolwiek środków antykoncepcyjnych, ale jak do tej pory nie ma oficjalnego stanowiska Magisterium w kwestii ich używania przez pary małżeńskie jako środka obrony przed zarażeniem HIV. Papieska Rada Duszpasterstwa Służby Zdrowia - stwierdził - czeka teraz na odpowiedź Kongregacji Nauki Wiary i Benedykta XVI, ponieważ "nasza dykasteria nie jest kompetentna w sprawach doktrynalnych" i nie ma władzy rozwiązywania tego rodzaju problemów. "Dzięki Bogu - dodał z ulgą - rozstrzygnięcie nie należy do nas".

Moralność stosowania prezerwatyw w ramach małżeństwa jest - podkreślił kard. Barragan - "bardzo ważnym i trudnym" problemem, a decyzja w tej sprawie musi uwzględniać dobro wszystkich katolików. Kościół - kontynuował - utrzymuje, że "każde seksualne współżycie małżonków winno być otwarte na przekazywanie życia, ale - jak zwykli mawiać moi dawni nauczyciele - intelligenti pauca" (nieliczni są ci, którzy biorą to do serca). Dodał, że "Papież z wielką troską traktuje problem zapobiegania zarażeniu się AIDS" i że jest pewne, iż Kościół w żadnym razie nie opowie się za "seksualnym libertynizmem".

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 49/2006