Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Media ujawniły kolejnego biskupa, który najprawdopodobniej popełnił przestępstwo zignorowania doniesienia o wykorzystaniu seksualnym nieletniego. Jak doniosła „Gazeta Wyborcza”, kilkanaście lat temu do bp. Tadeusza Rakoczego, ówczesnego ordynariusza bielsko-żywieckiego, obecnie emerytowanego, zgłosił się były ministrant wykorzystany przez podległego biskupowi księdza. Ten zignorował doniesienie, w wyniku czego ksiądz-przestępca wykorzystał inne dziecko.
To kolejny taki przypadek w ostatnim czasie – po biskupie kaliskim Edwardzie Janiaku, jego poprzedniku bp. Stanisławie Napierale i biskupie radomskim Henryku Tomasiku. Wcześniej wiadomo było, że do Watykanu zgłoszonych zostało ok. dziesięciu podobnych przypadków. Wskazywałoby to, że biskupi w Polsce dość licznie ignorowali obowiązek zgłaszania prawdopodobnych przypadków wykorzystania seksualnego małoletnich przez duchownych do Kongregacji Nauki Wiary, wprowadzony już w 2001 r. przez Jana Pawła II. Wygląda na to, że to nie koniec niechlubnej biskupiej listy. ©℗
POLECAMY
PO STRONIE OFIAR | O wykorzystywaniu seksualnym nieletnich, o zmowie milczenia i innych grzechach polskiego Kościoła piszemy konsekwentnie od lat. Wybór najważniejszych tekstów „TP” z ostatniego dwudziestolecia na temat, który wstrząsa dziś Polską, w bezpłatnym i aktualizowanym internetowym wydaniu specjalnym. Czytaj na: TygodnikPowszechny.pl/postronieofiar