Niebo nad Londynem
Niebo nad Londynem

W ubiegły czwartek, 10 sierpnia, kiedy władze brytyjskie uznały, że zagrożenie atakiem terrorystycznym sięgnęło poziomu "krytycznego" - czyli najwyższego w oficjalnej skali - wczesnym popołudniem byłem na londyńskim lotnisku Heathrow. W hali odlotów Terminalu 1 kłębiły się kolejki sfrustrowanych pasażerów, którzy od czasu do czasu spoglądali pozbawionym nadziei wzrokiem na monitory, informujące o odwołanych lotach. A odwoływano tego dnia niemal wszystkie starty na trasach europejskich i znaczną część rejsów transkontynentalnych. Niebo nad Londynem zrobiło się puste.
Powodem - o czym trąbiły od rana media niemal na całym świecie - było wykrycie spisku, mającego na celu wysadzenie w powietrze być może nawet kilkunastu samolotów pasażerskich lecących do USA. "To miało być masowe morderstwo na niewyobrażalną skalę" - mówił przedstawiciel Scotland Yardu, Paul...
Dodaj komentarz
Chcesz czytać więcej?
Wykup dostęp »
Załóż bezpłatne konto i zaloguj się, a będziesz mógł za darmo czytać 6 tekstów miesięcznie!
Wybierz dogodną opcję dostępu płatnego – abonament miesięczny, roczny lub płatność za pojedynczy artykuł.
Tygodnik Powszechny - weź, czytaj!
Więcej informacji: najczęściej zadawane pytania »
Usługodawca nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez Użytkowników w ramach komentarzy do Materiałów udostępnianych przez Usługodawcę.
Zapoznaj się z Regułami forum
Jeśli widzisz komentarz naruszający prawo lub dobre obyczaje, zgłoś go klikając w link "Zgłoś naruszenie" pod komentarzem.
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]