Ładowanie...
Nauczyciel-hultaj
Najbardziej poruszają nas takie właśnie dylematy. Katem czy ofiarą jesteśmy rzadko, a współwinnym widzem, prowadzącym obserwację z bezpiecznej odległości, często. Rejwach wokół przejść pewnego pedagoga trwa jednak dlatego, że ci, co przyglądali się tragedii, powinni byli interweniować, a miejsce, gdzie doszło do niej, było szczególne. Zobaczyliśmy, jak głęboko zdeprawowani są nauczyciele i rodzice, których śmiało moglibyśmy nazwać “akuszerami odradzającego się społeczeństwa". Kto wierzy, że “oddech dzieci spieszących do szkoły podtrzymuje świat w istnieniu", ten musi teraz czuć, jak kruche jest to istnienie. Oto źródło naszego przerażenia.
Wyznawcy świętego spokoju
Mamusie i tatusiowie oglądali film o dręczeniu profesora. Nie wiemy, czy upomnieli swoje pociechy. Wiemy, że jak dotąd nie uznali za stosowne zadośćuczynić...
DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!
Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!
Masz już konto? Zaloguj się
Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10
540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum + prezent: Karnet KFF VOD 10
Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum.
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
Podobne teksty
Newsletter
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]