Na skróty

W Warszawie w wieku 70 lat zmarł Jacek Kuroń. W Krakowie w wieku 84 lat zmarł Lech Kalinowski, wybitny historyk sztuki, profesor UJ, członek czynny Polskiej Akademii Umiejętności, członek-korespondent British Academy, przez lata nieoficjalny przedstawiciel Fundacji Lanckorońskich w Polsce, laureat m. in. Nagrody Herdera (1997). Profesora wspomina obok Wojciech Bałus. W Warszawie zmarła Maria Twardowska, architekt. W stanie wojennym wraz z mężem Czesławem Bieleckim założyła podziemne wydawnictwo CDN, w którym drukowano m. in. “Tygodnik Mazowsze". “Kartki z dziennika" Stefana Chwina budzą polemiki. Przed tygodniem abp Józef Życiński pisał w “Rzeczpospolitej" o pretensjach Chwina do księdza Twardowskiego, że “w swojej poezji nie mówi o rzeczach strasznych", a jego poetycka wizja “rodzi się w lękliwym skurczu przed bólem świata". W sobotnio-niedzielnej “Rzeczpospolitej" Chwin odpowiada: “Nigdy by mi do głowy nawet nie przyszło zarzucać poetom, że nie piszą o »rzeczach strasznych«. (...) Zawsze tylko byłem ciekaw, jak wyglądałby na przykład wiersz o wilku rozdzierającym jagnię, gdyby taki wiersz ksiądz Twardowski zechciał kiedykolwiek napisać. (...) Interesuje mnie tylko, dlaczego taki wiersz nie powstał (...) dla każdego pisarza ważne jest nie tylko to, co pisze, lecz także to, czego z jakichś powodów nie chce pisać. (...) Ja w żadnym miejscu nie sugeruję, jak odczytuje moją myśl arcybiskup Życiński, że ksiądz Twardowski zamyka tchórzliwie oczy na »ból świata«. Cierpienie, ból, nieszczęście są w jego poezji po stokroć obecne. Ja w paru miejscach sugeruję, że ksiądz Twardowski (...) pisze tak jak pisze, dlatego, że nie chce dopuścić do swego serca najstraszniejszych myśli, jakie nas nawiedzają. A najstraszniejszą myślą, która co jakiś czas nawiedza ludzkie serce - także serca księży (rozmawiałem z niektórymi, więc wiem, jak to wygląda) nie są trudne pytania teodycei (...), tylko myśl, że nie ma Boga, śmierć pochłonie nie tylko nas, żyjących, ale cały gatunek ludzki, po którym nie pozostanie nawet ślad w otchłaniach kosmosu, a także myśl, że Bóg może być zupełnie inny niż myślimy. (...) Ja się kurczę z lęku, że ta straszna myśl może być prawdą. I właśnie dlatego sięgam po wiersze księdza Twardowskiego i czytam je. Bo u ich podłoża - być może najzupełniej mylnie - wyczuwam ten sam skurcz leku, jaki ja czuję w sobie (...) a także mocną chęć oddalenia od siebie tej myśli właśnie dlatego, że ona może być prawdą. Bo trzeba wielkiej siły ducha, żeby tę myśl od siebie odrzucić, kiedy się patrzy na to, czym świat jest i co się na nim wyprawia". “Inscenizacja ta jest jednym z najważniejszych przedstawień szekspirowskich ostatnich lat. Otwiera nam oczy na świat, który czterysta lat po Szekspirze nie ruszył z miejsca i nadal zafascynowany jest wojną i władzą - pisze Roman Pawłowski o “Makbecie" Krzysztofa Warlikowskiego, przygotowanym dla hanowerskiego festiwalu Theaterformen. - Warlikowski stawia najważniejsze dzisiaj pytanie: dlaczego doświadczenie XX wieku nie nauczyło niczego ludzkości, która u progu nowego stulecia znów idzie na wojnę? Jak to się dzieje, że młodzi chłopcy wysłani na drugą półkulę zmieniają się w potwory, które torturują i zabijają? Makbet w tym przedstawieniu jest przecież jednym z nas! Grający tę rolę Fabian Gerhardt lubi long drinki i kino. Kiedy zdejmie mundur i założy garnitur, może wmieszać się niezauważony w tłum menedżerów (...). Lady Makbet (...) można spotkać na zakupach w Kaufmarkt. To nie są bestie, ale zwyczajni ludzie. Co więc sprawia, że do osiągnięcia swych celów życiowych używają brzytwy?". Wypowiedź reżysera nt. tej inscenizacji cytowaliśmy w poprzednim “Na skróty"; wkrótce recenzja Piotra Gruszczyńskiego. Jury Konkursu na Najlepszą Inscenizację Dzieł Dramatycznych Williama Szekspira w sezonie 2003/2004 nagrodziło Złotym Yorickiem “Króla Ryszarda III" w reżyserii Janusza Wiśniewskiego z Teatru Nowego w Poznaniu. Nagroda zostanie wręczona w sierpniu podczas VIII Międzynarodowego Festiwalu Szekspirowskiego w Gdańsku. 19 czerwca na Zamku Królewskim w Warszawie wręczono Nagrody Ministra Kultury za rok 2003. Otrzymali je: Małgorzata Baranowska, Jan Berdyszak, Grażyna Dąbrowska, Ryszard Dembiński, Witold Gruca, Wojciech Karpiński, Jan Kobuszewski, Eugeniusz Markowski, Ewa Pobłocka, Bohdan Pociej, Teresa Pryzmont, Witold Sobociński, Franciszek Starowieyski, ks. Andrzej Surowiec i Marek Walczewski. Zbiorowe nagrody przypadły zespołowi Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach oraz zespołowi organizacyjnemu Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Współczesnej “Warszawska Jesień". Pośmiertnie wyróżniono Jacka Kaczmarskiego. Film dokumentalny Witolda Adamka “Konkurs", poświęcony dziewczynkom biorącym udział w wyborach Mini Miss Polski, zdobył Grand Prix na międzynarodowym festiwalu telewizyjnym w Szanghaju. Nagrodę Pokojową Księgarzy Niemieckich, wręczaną jesienią podczas frankfurckich Targów Książki, otrzyma w tym roku Péter Esterházy, ur. w 1950 r. węgierski prozaik i eseista, autor m.in. znanych w Polsce “Wozaków", “Czasowników posiłkowych serca" i “Księgi Hrabala". “Ceny książek w 2003 r. wzrosły nieznacznie - średnio za jeden egzemplarz w księgarni płaciliśmy 29,10 zł, czyli o ok. 1 proc. więcej niż rok wcześniej. W tym roku nie powinniśmy obawiać się znacznych podwyżek, choć obowiązujący od maja VAT na druk może w niewielkim stopniu wpłynąć na ceny" - pisze w “Rzeczpospolitej" Łukasz Gołębiewski. Wielu wydawców zamiast podnosić cenę książek, stara się więcej sprzedawać, ale w powszechnej ocenie książki są nadal drogie. W 2003 sprzedano o 4 proc. mniej książek niż w 2002. W najbliższych latach książki zapewne podrożeją. W Warszawskiej Operze Kameralnej trwa 14. Festiwal Mozartowski, podczas którego prezentowane są wszystkie dzieła sceniczne oraz wybrane symfonie, utwory oratoryjne i kameralne autora “Czarodziejskiego fletu". W Warszawie (potem w Łodzi, Wrocławiu, Krakowie, Poznaniu i Gdańsku) odbywa się piąty Festiwal Filmów Latynoamerykańskich, prezentujący 50 filmów z Argentyny, Brazylii, Chile, Kolumbii, Kuby, Meksyku i Wenezueli, m.in. nominowany do Oscara dokument “Balseros" o losach Kubańczyków, którzy na tratwach uciekli na Florydę. Wydarzeniem Festiwalu będzie zapewne przedpremierowy pokaz “Dzienników motorowych", najnowszego filmu Waltera Sellesa, poświęconego Che Guevarze. W Zachęcie otwarto wystawę “Fundamenty pamięci" prezentującą twórczość architekta Daniela Libeskinda, twórcy m.in. Muzeum Żydowskiego w Berlinie, projektu odbudowy WTC w Nowym Jorku oraz projektu Muzeum Dalego w Pradze. Canal +, nadawca programu dla najmłodszych MiniMini, chce wprowadzić “Kartę zasad przyjmowania do emisji reklam adresowanych do dzieci", m. in. zakazującą nadawania w sąsiedztwie audycji dla dzieci poniżej siódmego roku życia reklam zawierających przemoc lub dyskryminujących jakąkolwiek grupę społeczną, a także reklam piwa, środków antykoncepcyjnych, leków i militariów. 18 czerwca w Moskwie rozpoczął się 26. Międzynarodowy Festiwal Filmowy. W jury zasiadają m. in. Alan Parker, Jerzy Stuhr oraz Borys Akunin, znany autor powieści kryminalnych. Podczas Festiwalu Meryl Streep odbierze nagrodę im. Konstantego Stanisławskiego za całokształt osiągnięć aktorskich. Według badań opinii publicznej przeprowadzonych na zlecenie “Polityki", Polacy za najsławniejszego rodaka uważają Czesława Miłosza, który wyprzedził m.in. Tomasza Lisa, Grażynę Torbicką i... Michała Wiśniewskiego. Ile zarabiają gwiazdy polskiego show-businessu? W tłustych latach ich tantiemy wynoszą ok. miliona złotych - czytamy w “Rzeczpospolitej". “Dochody najbardziej popularnych wykonawców mogą być nawet dwukrotnie wyższe". Najlepiej zarabia Michał Wiśniewski, który np. za program “Jestem, jaki jestem" otrzymał milion dolarów. Ale gwiazdor ma duże wydatki: kolekcja kostiumów na ostatnie tournée kosztowała go 400 tys. zł.

(af, js)

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Wybrane teksty dostępne przed wydaniem w kiosku
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Wybrane teksty dostępne przed wydaniem w kiosku
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
79,90 zł

Artykuł pochodzi z numeru TP 26/2004

Podobne artykuły

Obraz tygodnia
W szóstą rocznicę śmierci Zbigniewa Herberta (zmarł 28 lipca 1998 r.) najnowsze "Zeszyty Literackie" (2004 nr 3) publikują komentarze poety do własnych utworów, zachowane w archiwum Karla Dedeciusa, oraz dwa nieznane dotąd wiersze: “Naukę" i “Wielką księżniczkę". Na marginesie wiersza “Dlaczego klasycy" Herbert pisał: “Nie trzeba być wielkim znawcą literatury współczesnej, aby zauważyć jej cechę charakterystyczną - wybuch rozpaczy i niewiary. Wszystkie podstawowe wartości kultury europejskiej zostały zakwestionowane. Tysiące powieści, sztuk teatralnych i poematów mówi o nieuniknionej zagładzie, bezsensie życia, absurdalności ludzkiej egzystencji. Nie mam zamiaru łatwo wyśmiewać pesymizmu, jeśli jest on reakcją na zło świata. Sądzę jednak, że czarna tonacja literatury współczesnej ma swoje źródło w postawie, jaką zajmują twórcy wobec rzeczywistości. I właśnie tę postawę starałem się zaatakować. Romantyczna koncepcja poety obnażającego swoje rany, opowiadającego o własnym nieszczęściu, ma dziś wielu zwolenników mimo przemian stylów i gustów literackich. Uważa się powszechnie, że świętym prawem artysty jest jego ostentacyjny subiektywizm, manifestowanie obolałego »ja«. Gdyby istniała szkoła literatury, jednym z podstawowych ćwiczeń powinno być opisywanie nie snów, ale przedmiotów. Poza ręką artysty rozpościera się świat ciężki, ciemny, ale realny. Nie należy tracić wiary, że można go ogarnąć słowem, wymierzyć mu sprawiedliwość". W kwartalniku też m in.: proza Fleur Jaeggy i rozmowa z pisarką, szkic Adama Zagajewskiego o Gombrowiczu i esej Tomasza Cyza, który porównuje dzieje Cezara i Kleopatry w ujęciu Shakespeare’a z operą “Giulio Cesare in Egitto" Haendla.
20 lipca minęło ćwierć wieku od samobójczej śmierci Edwarda Stachury, poety, prozaika, tłumacza i pieśniarza, autora m.in. “Całej jaskrawości", “Się" i “Siekierezady".
4 sierpnia mija stulecie urodzin Witolda Gombrowicza; autorowi “Ferdydurke" poświęciliśmy “Kontrapunkt" w numerze 19. Szczególnie uroczyście rocznicę obchodzono w Gdyni: imię pisarza nadano jednemu z placów, odbył się maraton czytania “Dzienników", przedstawienie “Trans-Atlantyku" w reż. Waldemara Śmigasiewicza i projekcja “Pornografii" Kolskiego. Poczta Polska wydała znaczek z reprodukcją fotografii Gombrowicza; jej autorem jest Bohdan Paczowski.
4 sierpnia mija 60. rocznica żołnierskiej śmierci w Powstaniu Warszawskim Krzysztofa Kamila Baczyńskiego; cztery dni po Baczyńskim od ran odniesionych podczas niemieckiego ostrzału zmarł Juliusz Kaden-Bandrowski.
W wieku 74 lat zmarł w Słowenii Carlos Kleiber, jeden z najwybitniejszych dyrygentów XX w., autor m.in. legendarnego nagrania V Symfonii Beethovena, słynnych interpretacji “Tristana i Izoldy" Wagnera i “Kawalera Srebrnej Róży" Richarda Straussa.
W wieku 73 lat zmarł Bogusław Sochnacki, aktor filmowy i teatralny. Zagrał w ponad stu filmach (m. in. “Gdzie jest generał?", “Rękopis znaleziony w Saragossie", “Chłopi").
W 60. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego ukazało się polskie tłumaczenie “Powstania ’44" Normana Daviesa. “Przedstawiłem następujące tezy: po pierwsze, decyzja o rozpoczęciu działań zbrojnych była ryzykowna, ale nie desperacka. Wydawało się, że powstanie ma szanse powodzenia - mówi autor dla “Rzeczpospolitej". - Po drugie, powstanie nie skończyło się klęską. Przeciwnie: AK zdała egzamin i walczyła dziesięciokrotnie dłużej, niż planowali jej dowódcy. Po trzecie, olbrzymich strat wśród ludności nie można było przewidzieć. Czwarta teza: przyczyną upadku powstania była nieudolność koalicji alianckiej. Wreszcie, niejasna jest rola Stalina. Chociaż był masowym mordercą i mógł spokojnie patrzeć na zagładę polskiej stolicy, to nie ma dowodów, że celowo przygotował pułapkę".
“Jest ich sześcioro - pięciu mężczyzn i dziewczyna. To, co czynią, nasuwa porównania z rytuałem (...). Wykonawcy nie dbają o to, czy są dobrze widoczni, czy dociera do widzów tekst pieśni i recytowanych fragmentów apokryficznej Ewangelii Tomasza. Odbiorcami są oni sami, a celem - wewnętrzna przemiana. Jeden z mężczyzn, nie przerywając śpiewu, przejmuje ruchy i gesty starca. Podpierając się laską, zgarbiony wędruje od partnera do partnera i zagląda wszystkim głęboko w oczy. Kobieta podczas innej pieśni starzeje się o kilkadziesiąt lat: zaczyna czystym głosem młodej dziewczyny, kończy chropowatym, tragicznym głosem przygiętej do ziemi staruchy" - wrocławską prezentację “Akcji", ostatniego spektaklu Jerzego Grotowskiego przygotowanego w Pontederze, relacjonuje Roman Pawłowski.
W Trójmieście rozpoczął się VIII Międzynarodowy Festiwal Szekspirowski. Wśród prezentowanych przedstawień znalazły się m.in.: “Romeo i Julia" Oskarasa Koršunovasa (Litwa), “Tytus Andronikus" i “Kupiec wenecki" w reż. Roberto Ciullego (Niemcy), inscenizacje “Hamleta" w reż. Lembita Petersona (Estonia) i Jana Klaty oraz “Król Ryszard III" Janusza Wiśniewskiego.
Dudi wróć! Na wystawie “Ślady czegoś" warszawska Kordegarda prezentuje obrazy Andrzeja Dudzińskiego z lat 1996-2002. A może pora, by przypomnieć Dudiego? - pyta w “Rzeczpospolitej" Monika Małkowska. Dudziński odpowiada: “On domaga się powrotu. Ciekawi mnie, co by było, gdy ocknął się po ćwierćwieczu hibernacji, w świecie, którego zupełnie nie rozumie. (...) Ale rozmamłany Dudi nie będzie sam, za towarzystwo będzie miał Pokraka i to chamidło ustawi go po swojemu".
Stanisław Lubomirski-Lanckoroński wygrał proces z Muzeum w Radomsku, które zwróci mu kolekcję obrazów odebranych jego rodzinie wraz z pałacem w Kruszynie. W 1990 r. Lubomirski-Lanckoroński odzyskał ruiny pałacu, a teraz 49 obrazów, głównie kopii portretów królów polskich pędzla Bacciarellego. Najpierw Lubomirski chciał, by Muzeum dobrowolnie zrzekło się praw do kolekcji; zatrzymałby wtedy portrety rodzinne, pozostałą część kolekcji oddałby w depozyt. Do ugody nie doszło, bo Ministerstwo Kultury odmówiło skreślenia płócien z listy muzealiów.
Piotr Adamczyk (zagrał m.in. w filmie “Chopin. Pragnienie miłości") będzie odtwórcą postaci Karola Wojtyły w biograficznym filmie “Karol. Historia człowieka, który został papieżem" Giacomo Battiato.
Nagrody Związku Kompozytorów Polskich otrzymały: Irena Poniatowska (muzykolog) i Grażyna Pstrokońska-Nawratil (pedagog). Wyróżniono: Martina Homma za prace o polskiej muzyce współczesnej; Krzysztofa Kiliana za “inspirowanie i tworzenie mecenatu środowiska biznesu, polityki i mediów nad polską muzyką współczesną" oraz Jerzego Stankiewicza za “organizację festiwali i koncertów z polską muzyką współczesną".
Zakończył się X Przystanek Woodstock, zorganizowany w tym roku w Kostrzyniu. Wystąpili m.in. T. Love, Hey, Armia, Sweet Noise, Dezerter, Voo Voo, Carrantuohill i Stanisław Sojka. Festiwalowi towarzyszyły ataki “Naszego Dziennika", TV Trwam i Radia Maryja, na antenie którego o. Rydzyk nazwał Jerzego Owsiaka “diabłem", odpowiedzialnym za demoralizowanie młodzieży.
W Tychach po raz szósty odbył się Festiwal Muzyczny im. Ryśka Riedla. 30 lipca minęła dziesiąta rocznica śmierci wokalisty “Dżemu".
Podczas 10. Festiwalu Filmowego i Artystycznego w Kazimierzu nad Wisłą zaprezentowano ok. 300 filmów polskich i zagranicznych. Festiwal rozpoczął się od pokazu najnowszego filmu Małgorzaty Szumowskiej “Ono".
W Seattle powstało muzeum science fiction, ufundowane przez Paula Allena, współzałożyciela Microsoftu. W budynku zaprojektowanym przez Franka Gehry’ego oglądać można m.in. rekwizyty filmowe - gigantycznego potwora z filmu “Obcy", hełm Lorda Vadera i miecz świetlny z “Gwiezdnych Wojen".
Portal Onet.pl informuje o nowym reality show pt. “Wyścig plemników". Eliminacje wyłonią dwóch kandydatów na ojca: “O wyborze jednego zadecyduje jego inteligencja, wygląd i kondycja fizyczna, drugi zaś zostanie wybrany na podstawie predyspozycji decydujących o genetycznej zgodności z kobietą (...). Widzowie za pomocą najnowszej technologii będą oglądać rywalizację, tj. proces zapłodnienia. Wygra mężczyzna, którego plemnik najszybciej dotrze do komórki jajowej kobiety. W Wielkiej Brytanii reality show jest w fazie przygotowań, w Niemczech producent szuka już stacji zainteresowanych emisją".