Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Z opóźnieniem, ale i przyjemnością przeczytałem tekst Stanisława Łubieńskiego o mewach śmieszkach. Chcę jednak zwrócić uwagę, że ilustracja przedstawiająca te mewy, rzekomo „zimą”, może wprowadzić ogromne rzesze młodych czytelników „Tygodnika Powszechnego” w błąd. Mewy na zdjęciu mogą być śmieszkami, ale skoro są, to nie w zimie, przynajmniej z ich – mew – punktu widzenia. Słusznie pisze autor: „Wkrótce mój rówieśnik skończył wiosenne pierzenie, zimowy sierp za okiem zastąpił brązowy kaptur na całej głowie”. Otóż to. Śmieszki w zimie nie mają brązowych głów (na zdjęciu mają), mają je za to na wiosnę i w lecie. Słowem, obecność śniegu na zdjęciu jest zaledwie efektem anomalii klimatycznej, a nie dowodem, że jest zima.