Krwawe plamy

Z zainteresowaniem przeczytałem artykuł Wojciecha Konończuka “Są ofiary, nie ma winnych" (“TP" nr 17/05) o rzezi Ormian w Turcji w 1915 r. Autor pisze m. in.: “Turcja stała się jednak bezkarna, na co wpłynął brak reakcji reszty Europy i poparcie Busha", (chodzi oczywiście o czasy współczesne), zaznaczając jednak, że do dziś kwestia niemieckiej współodpowiedzialności za to ludobójstwo pozostaje sporna.

Tematem ludobójstwa Ormian zajęły się też ostatnio niemieckie czasopisma opiniotwórcze. W tygodniku “Die Zeit" z 24 maja 2005 r. (nakład: 490 tys. egzemplarzy) opublikowano artykuł “Pierwszy Holocaust", który w Polsce przedrukował tygodnik “Forum" (nr 17-18/05). Już w podtytule podkreśla się, że w przeprowadzaniu etnicznej czystki Ormian pomagali Niemcy i dlatego dziś zarówno Turcja, jak i Niemcy powinny ostatecznie rozliczyć się z tamtej masakry. Autor w części artykułu dotyczącej niemieckiej winy, na podstawie podanych źródeł, zaznacza udział niemieckich oficerów i dyplomatów w planowaniu, realizacji i nadzorze deportacji, działaniu niemieckiej misji wojskowej działającej już od 1913 r., a także zapoznaje wycinkowo ze stanowiskiem “cesarskiej cenzury". Żaden inny kraj nie był tak bardzo zamieszany w los Ormian jak Niemcy - pisze autor, stwierdzając w zakończeniu: “Czas nie usunie tych krwawych plam z historii Niemiec".

ALEKSANDER NAYDA (Bydgoszcz)

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 24/2005