Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
UPIORNA MYŚL
„Demotywuje mnie świadomość, że będę musiał kandydować – powiedział w rozmowie z dziennikarką TVN24 Donald Tusk, nie wiedząc, że jest już na antenie. – To jest tak upiorna myśl, że ja będę tam z powrotem siedział, na tej Wiejskiej”.
TAKA TĘPOTA
„Takiej tępoty, połączonej z niekompetencją, bezinteresownym szkodnictwem lub zawiścią, zakłamaniem i zwykłym łajdactwem dawno nie widziałem” – nie, to nie jeszcze jeden rządowy komentarz do wypowiedzi lidera PO („Donald Tusk z pogardą i wstrętem odniósł się do pracy dla Polaków, do pracy parlamentarzysty w Sejmie, myślę, że tym samym pokazał swoje prawdziwe oblicze”– powiedział Mateusz Morawiecki), tylko fragment kolejnego z ujawnionych maili szefa Kancelarii Premiera Michała Dworczyka, komentującego spotkanie z ministrem infrastruktury Andrzejem Adamczykiem, który podczas rozmowy „sprawiał wrażenie, że wcale nie słucha”, „sapał” i „bredził”.
JEDNA SPRAWA
„Proszę państwa, ja chciałem zabrać głos tylko w jednej sprawie, mianowicie mamy wybory w Rudzie Śląskiej” – powiedział tymczasem Jarosław Kaczyński, bijąc rekordy zwięzłości, bo jego spotkanie z mediami i udzielenie poparcia kandydatowi PiS Markowi Wesołemu trwało 76 sekund.