Korzenie

Kard. Gotfried Danneels dla „TP”

08.06.2003

Czyta się kilka minut

Tak, z wejściem do Unii są związane niebezpieczeństwa, ale gdy Polacy i ci wszyscy, którzy mają silną wiarę, wejdą do UE, będą mogli wywierać na nią wpływ. Nie musicie cierpieć na wszystkie nasze choroby, możecie przyjść z czymś zupełnie innym.

Preambuła, invocatio Dei w konstytucji europejskiej nie są, według mnie, tak ważne jak konwencja, w której respektuje się krajowe ustalenia w zakresie stosunków z Kościołami. Absolutnie nie można dążyć do tego, by wprowadzić jednolity system dla całej Europy. Myślę, że w konwencji znajdzie się postanowienie, że wszędzie stosunki państwo-Kościół pozostaną sprawa krajową, tak. jak jest w tej chwili. Myślę zaś, że we wprowadzeniu, w preambule niekoniecznie trzeba przywoływać Boga, ale należy jasno wspomnieć, że jednym z najważniejszych korzeni kultury europejskiej jest judaizm i chrześcijaństwo. Taka po prostu jest prawda historyczna.

Francuzi od rewolucji bywają fanatykami laicyzacji, czego nie mogę pojąć. Kiedy ktoś mi mówi, że - kto wie - być może Europa bez chrześcijaństwa byłaby tym samym, czym jest dziś, odpowiadam, że to tak jakby pytać, jakiego koloru byłaby trawa, gdyby nie była zielona? Trawa jest zielona. Europa ma korzenie chrześcijańskie.

COMECE (Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej) wykonuje dobrą robotę. Trwa dyskusja z Europą. Ale w Europie istnieje także silny prąd anty-chrześcijański, antykatolicki, antyklerykalny. W Belgii, we Francji, także we Włoszech. Myślę, że zwolennicy laicyzacji niezmiernie obawiają się wpływu Kościołów i Kościoła katolickiego. Czują, że wartości religijne, moralne, etyczne mają ogromną siłę, która choć wprost nie przekłada się na władzę polityczną, ale znajduje wielki oddźwięk w społeczeństwie.

Tak rzeczywiście jest. Człowiek ma poczucie sensu wewnętrznego i transcendentnego, poszukuje go, niekoniecznie jako Boga osobowego. Człowiek u samych podstaw jest istotą religijną i tej specyfiki nigdy nie utraci. Dlatego zwolennicy laicyzacji lękają się oddźwięku, który religia i Kościoły znajdują w człowieku. Popatrzmy na Papieża: nikt na świecie nie ma takiego wpływu jak on. Dlaczego? Kiedyś mówiono: dlatego, że sportowiec, że silna osobowość, wielki mistrz słowa. Teraz widać, że po prostu jest w nim coś głęboko tajemniczego, religijnego. Każdy musi powiedzieć: coś, czego my nie mamy. Oto jedno z wyjaśnień nieufności zwolenników laicyzacji.

Siły laickie to nie są jakieś siły zorganizowane. Istnieją środowiska intelektualne, uniwersyteckie, ale nie żaden spisek międzynarodowy. Nie należy przesadzać. Znacznie poważniejszym problemem jest, według mnie, obojętność.

Kardynał GOTFRIED DANNEELS jest arcybiskupem Brukseli i Malines, a także prymasem Belgii, członkiem m. in.: Kongregacji Nauki Wiary, Kongregacji ds. Wychowania Katolickiego, Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, Kongregacji dla Kościołów Wschodnich. Od 1990 przewodniczy Pax Christi.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 23/2003

Artykuł pochodzi z dodatku „Przed referendum