Intro

15.06.2003

Czyta się kilka minut

Chciałbym cię uprzedzić, ale nie dajesz mi
Powodów, żebym mógł cię odnaleźć, zawrotna chwilo.
W naszą pociemniałą stronę docierają coraz to
Nowsze wieści i zagęszcza się przesmyk pomiędzy nami,
Przypadkowo połączonymi jednym pokojem.

Czy można wyruszyć, nie zabrawszy ze sobą żadnego
Podrzędnego bagażu, nie trzymać się niczego,
Bez zegarka i bez ważnego biletu, nie opuszczając
Miasteczka o świcie ani wieczorem? Widoczność
Działa na mnie kusząco. Jeśli jest dobra,

Wróżby są tylko przypisami naniesionymi przez
Zmokłego ptaka szamocącego się w roztrzęsionej
Sieci nieba. Na kolejowym przejściu ludzie
Przechodzą pochyleni pod szlabanem, zyskując na tym,
Być może jakiś czas. Jak mogłem więc nie

Zapamiętać powodów mojej absencji? Nie pytany
O nic, nie odpowiadam za to, co niesie już w swoich
Zakamarkach najbliższy wymiar. Mijane
Codziennie miejsca, jak widać, naruszają moje
Położenie i kiedy przyjeżdżam, słyszę o kimś, komu
Powinęła się noga i że nie miał jak z tego wyjść.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Wybrane teksty dostępne przed wydaniem w kiosku
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Wybrane teksty dostępne przed wydaniem w kiosku
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
79,90 zł

Artykuł pochodzi z numeru TP 24/2003