Cyber-Kalifat: dzieło Rosji?

Dotąd sądzono, że to islamscy radykałowie – komputerowi geniusze, prowadzący w sieci „świętą wojnę” dla tzw. Państwa Islamskiego.

20.06.2016

Czyta się kilka minut

Cyber-Kalifat: tak się „podpisali”, gdy w 2015 r. sparaliżowali TV5 Monde – francuską stację, finansowaną przez rząd i nadającą głównie dla ok. 55 mln odbiorców za granicą. Był to atak nieznany w takiej skali: hakerzy Cyber-Kalifatu zablokowali częściowo emisję jej kanałów i przejęli kontrolę nad jej internetowymi stronami, umieszczając na nich groźby wobec Francji. Podobnie „podpisali” się hakerzy, którzy prowadzili cyberataki na Dowództwo Centralne armii USA (w 2015 r.) i Departament Stanu USA (wiosną 2016 r.). Tymczasem, jak podaje w nowym wydaniu tygodnik „Spiegel”, niemieckie tajne służby są przekonane, iż Cyber-Kalifat to dzieło Rosjan (a dżihadyści nie są zdolni do złożonych operacji sabotażowych i wywiadowczych w sieci). Sprawcami ataków mieli być rosyjscy hakerzy pracujący dla służb specjalnych Rosji i tylko występujący „pod obcą flagą”. Kilka dni wcześniej podobną informację podał francuski „L’Express”, powołując się na wyniki dochodzenia w sprawie TV5 Monde. „Spiegel” twierdzi też, że trzy rosyjskie służby (FSB, GRU i SWR) „mają na swe rozkazy ponad 4 tys. cyberagentów”, tj. specjalistów komputerowych. To też Rosjanie mieli być, twierdzi z kolei „Washington Post”, sprawcami niedawnego cyberataku na sieć komputerową Partii Demokratycznej. ©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 26/2016