Co miesiąc walentynki

ANDRZEJ BARAŃSKI, reżyser: Do 30. roku życia nie miałem pojęcia, co to miłość. Miewałem zaczadzenia miłosne, ale to nie było to. Dopiero jak poznałem Alinkę, dowiedziałem się, czym jest miłość.

Reklama

Ładowanie...

Co miesiąc walentynki

11.02.2019
Czyta się kilka minut
ANDRZEJ BARAŃSKI, reżyser: Do 30. roku życia nie miałem pojęcia, co to miłość. Miewałem zaczadzenia miłosne, ale to nie było to. Dopiero jak poznałem Alinkę, dowiedziałem się, czym jest miłość.
RAFAŁ GUZ / PAP
K

KATARZYNA KUBISIOWSKA: W którym miejscu Pana żona zostawiała kartki?

ANDRZEJ BARAŃSKI: Przeważnie na szafce w przedpokoju, w ten sposób, bym po przyjściu je zauważył.

Po przeczytaniu od razu Pan je chował?

Starałem się. Wkładałem je do koperty biurowej, przez 40 lat nazbierało się. A potem całą ich zawartość przełożyłem do pudełka. Żona nigdy nie zobaczyła tego zbioru.

Pisała: „Kochanie, całuję. Myślę, że wyniki są dobre”. Albo: „Andrzejku! Wrócę o 13.00. Obiad będzie o 14.00. Poszłam do Realu i fryzjerki. Całuję, AB”. Lub: „Kochanie, idę do prawnika na 19.30. W piecyku mikrofalowym są naleśniki chińskie, odgrzej sobie. Jest świetna babka ze śliwką do herbaty. Całuję Twoja AB”. Cała książka „Moja Albinoczka, która potrafiła mocno kochać” składa się z kartek i listów pisanych do Pana przez żonę.

W tej chwili każda z tych kartek...

23522

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]