Sprostowanie

W "Tygodniku Powszechnym" nr. 52. z dn. 20 XII 2010 r. ukazał się wywiad z Tadeuszem Konwickim przeprowadzony przez Kalinę Błażejowską, zatytułowany "Słoneczny obłok nade mną". Niezgodne z rzeczywistością jest stwierdzenie zawarte w wypowiedzi T. Konwickiego: "opisałem ówczesnego kierownika Wydziału Kultury w KC, jak ze mną służył...". K. Błażejowska podaje nazwisko: "Wasilewski".

Żaden Wasilewski nie pracował jako kierownik Wydziału Kultury w KC. W "Kalendarzu i klepsydrze", książce wydanej w roku 1976, Konwicki pisze: "Andrzej Wasilewski (krytyk, działacz)". "»Ówcześnie« Andrzej Wasilewski był dyrektorem i redaktorem naczelnym Państwowego Instytutu Wydawniczego, prezesem Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek, z-cą członka KC PZPR".

Wasilewski nie zwymyślał Konwickiego w "jakimś piśmie". Doceniając jego poczucie humoru, zamieścił w "Szpilkach" ironiczny liścik o zawodnej pamięci pisarza. Widocznie było to dla Konwickiego dotkliwe, skoro po trzydziestu czterech latach wraca do tego incydentu.

Joanna Wasilewska

Warszawa

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 05/2011