Ładowanie...
Smogowe mistrzostwa
Smogowe mistrzostwa
Lider zdystansował rywali we wszystkich trzech kategoriach: największe średnioroczne stężenie pyłów PM10 (ponad 300 proc. normy WHO), największe średnioroczne stężenie benzo(a)pirenu (1800 proc. normy krajowej, 15 000 proc. normy WHO) oraz największa liczba dni z przekroczoną normą dobową PM10 (okrągłe 90 dni). „Nie było jeszcze sytuacji, w której jedno miasto wygrałoby we wszystkich kategoriach” – przyznał Piotr Siergiej, rzecznik PAS.
W dalszej części stawki walka była zacięta. Większość czołowych miejsc zajmują małe miasta, głównie z Górnego Śląska i Małopolski, choć wysoko plasuje się też dolnośląska Nowa Ruda (drugie miejsce w kategorii: najwięcej dni smogowych). W pierwszych dziesiątkach nie brakuje uzdrowisk: są Goczałkowice-Zdrój i Rabka-Zdrój, gdzie choroby układu oddechowego leczy się przy stężeniu rakotwórczego benzo(a)pirenu, które przekracza normę WHO o 7500 proc. (piąte miejsce w kraju).
W niechlubnej czołówce dominują więc małe miasta, a nawet wsie. Próżno już od kilku lat szukać tam np. Krakowa czy innych metropolii, które zazwyczaj uważamy za najbardziej zanieczyszczone. Warto też dodać, że raport powstaje jedynie na podstawie pomiarów ze stacji Państwowego Monitoringu Środowiska, a tych w wielu miastach po prostu nie ma.
Specjalne wyróżnienie tej edycji smogowych mistrzostw wędruje do ich zwycięzcy. Władze Nowego Targu zdecydowały się (w porozumieniu z Głównym Inspektoratem Ochrony Środowiska) przesunąć stację pomiarową z bardzo zanieczyszczonego centrum na obrzeża. Pomimo protestów stara stacja przestała działać na początku grudnia, nie wykonano też badań porównawczych. Andrzej Guła, lider PAS, przyrównał to do przekładania termometru spod pachy do kieszeni, by „pozbyć się” gorączki.
Ten materiał jest bezpłatny, bo Fundacja Tygodnika Powszechnego troszczy się o promowanie czytelnictwa i niezależnych mediów. Wspierając ją, pomagasz zapewnić "Tygodnikowi" suwerenność, warunek rzetelnego i niezależnego dziennikarstwa. Przekaż swój datek:
Autor artykułu

Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]