Przejrzysta Agencja

W wywiadzie z prof. Janem Jerschiną Kraj bez planu rozwoju (TP nr 51/04) poruszono problem korupcji w systemie dystrybucji funduszy strukturalnych. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości oraz współpracujące z nią Regionalne Instytucje Finansujące (RIF) wskazano jako jeden z przykładów. Wnioski wyciągnięte przez prof. Jerschinę opierają się jednak na nieścisłych bądź nieprawdziwych informacjach.

PARP jest instytucją odpowiedzialną za realizację programów m.in. dla małych i średnich przedsiębiorstw finansowanych z funduszy strukturalnych. Jako instytucja z siedzibą w Warszawie i bez oddziałów terenowych, opiera działalność na współpracy z organizacjami regionalnymi. Przedstawicielem PARP w regionie są RIF-y - organizacje niezależne i wybrane w konkursie. Konkurs był otwarty dla wszystkich organizacji działających na rzecz rozwoju regionalnej przedsiębiorczości, w tym również dla izb gospodarczych, stowarzyszeń branżowych oraz fundacji działających na rzecz przedsiębiorczości. W większości województw konkurs wygrały agencje rozwoju regionalnego, jednak np. w świętokrzyskim rolę RIF pełni Staropolska Izba Przemysłowo-Handlowa, w mazowieckim - Fundacja Małych i Średnich Przedsiębiorstw. Wybrane instytucje realizują powierzone im zadania czasowo, do 2006 r. W następnym okresie korzystania przez polskich przedsiębiorców z funduszy strukturalnych (2007-13) konkurs będzie przeprowadzony ponownie. Trudno więc nazwać pozycję RIF-ów monopolem, skoro wybrano je w otwartym konkursie, w którym wygrywała instytucja zapewniająca najlepszą realizację powierzonych jej zadań.

Przywołane przez prof. Jerschinę banki też biorą czynny udział w przyznawaniu dotacji na inwestycje. PARP podpisał porozumienia z wszystkimi zainteresowanymi bankami, które zaangażowały się w ocenę projektów inwestycyjnych, jeśli przedsiębiorca wnioskował o dotację równą lub większą niż 125 tys. złotych. Taka procedura zapewnia dodatkową ocenę rentowności projektu przez bankowych ekspertów kredytowych. Obecnie są to 34 instytucje kredytujące. Biorąc pod uwagę, że podmioty te skupiają kilkaset banków spółdzielczych, posiadają łącznie kilka tysięcy oddziałów. Zarzut braku zaangażowania tych instytucji w podział funduszy dla firm wydaje się bezpodstawny.

Każdy przedsiębiorca może skorzystać z bezpłatnych usług informacyjnych w RIF oraz w około 180 punktach konsultacyjnych. Usługi te obejmują informacje o warunkach formalnych i merytorycznych, jakie powinny spełniać składane wnioski; nie mogą zaś obejmować przygotowania wniosku o dotację, co w przypadku RIF byłoby jawnym konfliktem interesów. Punkty prowadzą izby gospodarcze, stowarzyszenia branżowe i fundacje wspierania przedsiębiorczości. Organizacje te mogą też przygotować dokumenty inwestycyjne, w tym biznesplany, na zasadach komercyjnych, gdyż jest to usługa złożona i nie mieści się w zakresie usługi informacyjnej. Przedsiębiorca ma wybór co do wykonawcy biznesplanu i niekoniecznie musi korzystać z usług izby bądź fundacji prowadzącej punkt. Może też skorzystać z usług konsultantów w firmach komercyjnych lub przygotować wniosek samodzielnie. Przy ocenie wniosków mają znaczenie tylko i wyłącznie kwestie merytoryczne, a nie to, czy wniosek był przygotowany samodzielnie przez przedsiębiorcę czy przez doradcę (po prostu, komisja oceniająca nie zna tego faktu). Zarzut, jakoby przedsiębiorca, który nie skorzysta z płatnej usługi przygotowania biznesplanu, tracił szansę na otrzymanie dotacji, jest więc bezpodstawny.

Prof. Jerschina wskazuje na złośliwość RIF-ów w ocenianiu wniosków pod względem formalnym, polegającą na odrzucaniu ich “nawet za niewielkie błędy, np. opuszczono gdzieś parafkę". Oceniając wnioski - zarówno formalnie, jak merytorycznie - obowiązują rygorystyczne zasady, które są niezbędne w sytuacji dużej konkurencji i kilku tysięcy wniosków składanych w kolejnych terminach. Każdy stwierdzony błąd formalny ma taką samą wagę, inaczej prowadziłoby to do sytuacji nierównego traktowania przedsiębiorcy. Wsparcie z funduszy strukturalnych jest udzielane w drodze konkursu projektów, dlatego szanse na otrzymanie dotacji mają najlepsze projekty przygotowane precyzyjnie, tak formalnie, jak merytorycznie. Przedsiębiorca ma też szansę naprawienia błędów formalnych, jeśli odpowiednio wcześniej złożył wniosek.

Rozmówca “TP" przywołuje mikroprzedsiębiorstwa jako najbardziej dyskryminowane w dostępie do funduszy strukturalnych, a wcześniej przedakcesyjnych. Podczas kilku edycji programu PHARE, PARP udzielił dotacji kilkunastu tysiącom przedsiębiorców, z czego około 1/3 prowadziło firmy zatrudniające mniej niż 10 osób. Małe firmy (zatrudniające do 50 pracowników) stanowią prawie 2/3 beneficjentów naszych dotacji. Wobec takiej statystyki zarzut lenistwa urzędników w udzielaniu dotacji jest chyba nadużyciem. Dla mikroprzedsiębiorstw przygotowano programy: “Mikroprzedsiębiorstwa" i “Promocja przedsiębiorczości", finansowane z funduszy strukturalnych, za których realizację odpowiadają Urzędy Marszałkowskie. Z dotacji mogą korzystać osoby rozpoczynające działalność oraz młodzi mikroprzedsiębiorcy, zatrudniający nie więcej niż 10 osób i działający na rynku krócej niż trzy lata.

Podkreślam, że choć system wdrażania programów finansowanych z funduszy strukturalnych jest dość młody, procedury dystrybucji środków dla małych i średnich przedsiębiorców są przejrzyste i nie stwarzają okazji do nadużyć.

MONIKA KARWAT-BURY, rzecznik prasowy PARP

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 06/2005