Powieki

Na starość powieki zmieniają się. Robią się chyba dużo cięższe, bo starzy ludzie często zamykają oczy. Wtedy kiedy usiądą i nie myślą o niczym, albo myślą bardzo intensywnie, albo nawet w trakcie rozmowy. Robią to bezwiednie i dopiero kiedy usłyszą zdanie: dlaczego znów siedzisz z zamkniętymi oczami? - szybko je otwierają i wtedy cały, wygaszony na chwilę świat uderza jaskrawymi kolorami i ostrymi konturami. To zderzenie jest przykre i dopiero po chwili wszystko się uspokaja.

11.08.2008

Czyta się kilka minut

A potem powieki znów robią swoje. Opadają.

Odkładanie

Na starość wszystko się odkłada. Zarówno rzeczy ważne, takie jak napisanie testamentu, uregulowanie swoich zobowiązań czy odbudowanie zerwanej przyjaźni - jak rzeczy zupełnie drobne: porządek w szufladzie, przekazanie spóźnionych życzeń, przyszycie guzika. Odkładamy je na czas nieokreślony i wtedy ulga jest większa, albo na tydzień, na jutro, na kilkanaście minut - i wtedy zostają z nami. Krążą wokół nas, latają po pokoju jak małe ptaszki albo jak duże ćmy, i patrzą na nas wyłupiastymi oczkami z niemym wyrzutem. To jest bardzo nieprzyjemne.

Nie na tyle jednak, aby jakąś rzecz zrobić od razu, natychmiast, bez odkładania.

Mówienie o

Na starość chętnie mówi się o starości. Chce się tego, bo starość zwykle swojego posiadacza zdumiewa, zaskakuje, wywołuje niezrozumiałe dla niego samego reakcje. Wydaje się to tak ważne, że musi być komuś przekazane. Zapomina się jednak, że ludzie młodzi i w średnim wieku bardzo niechętnie mówią i słuchają o starości. Jedni trochę się boją, innych to strasznie nudzi. Starzy ludzie, którzy chcą mówić o starości, czują się więc głęboko dotknięci, zwłaszcza że zapomnieli, jak ich matka czy babka chciały im coś ważnego o sobie przekazać, a oni coś bąknęli i wyszli z pokoju. Pozostaje więc mówienie o starości z kimś w tym samym wieku. Ale wtedy mówiłoby się chórem i nikt by nic nie słyszał.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 32/2008