Obraz tygodnia (19-25 VI)

Premier Kazimierz Marcinkiewicz zdymisjonował wicepremier i minister finansów Zytę Gilowską po tym, jak rzecznik interesu publicznego Włodzimierz Olszewski oskarżył ją o kłamstwo lustracyjne. Gilowska, którą podejrzewa się o współpracę z SB w latach 1987-89, zaprzecza zarzutom i składa do prokuratury wniosek o wszczęcie śledztwa w sprawie "szantażu lustracyjnego", jakiemu miała podlegać w ciągu ostatnich dni. "Nie mam żadnych powodów, żeby jej nie wierzyć, ale zasady są takie, że w podobnym przypadku musi nastąpić dymisja" - tłumaczy premier, który nazwał Gilowską swoim najbliższym współpracownikiem i najlepszym ministrem. Nowym ministrem finansów został dotychczasowy doradca szefa rządu Paweł Wojciechowski. Obradujący w Poznaniu Episkopat nie wykluczył, że powstanie ogólnopolska kościelna komisja lustracyjna; podkreślił, że Kościół jest za lustracją, ale zanim do niej dojdzie "powinno dojść do dekomunizacji oraz ujawnienia struktur i metod działania służb bezpieczeństwa PRL". Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski został przyjęty przez kard. Stanisława Dziwisza, który po ponadgodzinnej rozmowie wyraził zgodę, by jego podwładny - we współpracy z zawodowymi historykami - kontynuował badania nad inwigilacją krakowskiego Kościoła przez SB. Wcześniej ks. Zaleski odbył prywatne wizyty u prezydenta Lecha Kaczyńskiego i rzecznika praw obywatelskich Janusza Kochanowskiego. Ok. 150 osób podpisało się pod listem z wyrazami wdzięczności dla ks. Michała Czajkowskiego za jego słowa i czyny, kazania i gesty, niezależnie od tego, "czy i w jakim stopniu" ich autor był w swoim czasie uwikłany w relacje z SB. Nowym sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej został 71-letni kard. Tarcisio Bertone, dotychczasowy arcybiskup Genui, a wcześniej sekretarz Kongregacji Nauki Wiary, w czasach, gdy jej prefektem był kard. Joseph Ratzinger. Po trzech miesiącach sporów partie, które doprowadziły do Pomarańczowej Rewolucji na Ukrainie, zawarły porozumienie w sprawie powołania wspólnego rządu, na którego czele stanie Julia Tymoszenko. Wybory parlamentarne na Słowacji zakończyły się zwycięstwem lewicowo-populistycznej partii Smer, która zdobyła 29 proc. głosów (na chadecką partię premiera Dziurindy głosowało 18 proc. wyborców). W Czeczenii Rosjanie zabili Abdula-Chalima Sadałujewa, który przez kilkanaście ostatnich miesięcy pełnił funkcję prezydenta podziemnej republiki. W przemówieniu kończącym ośmiomiesięczny proces Saddama Husajna prokurator zażądał dla byłego dyktatora Iraku kary śmierci. Naczelny rabin Polski Michael Schudrich w liście do "New York " wziął w obronę polskie władze, oskarżane o tolerowanie antysemityzmu. Podkreślił, że po niedawnym bandyckim napadzie na niego, wyrazy oburzenia i ubolewania przekazali mu prezydent, premier i szefowa dyplomacji, a warszawska policja potraktowała incydent niezwykle poważnie. "Gazeta Wyborcza" ujawniła, że nowy wiceprezes TVP Piotr Farfał jako nastolatek był współredaktorem neonazistowskiego pisma "Front" - po tej publikacji Farfał oddał się do dyspozycji rady nadzorczej. Inne kontrowersje wywołują postulaty Samoobrony, się powołania na stanowisko szefa TVP 3 Beaty Jakoniuk-Wojcieszak. Prezes Bronisław Wildstein zapowiedział, że w przypadku tej poda się do dymisji. Skandal podczas obchodów 30. rocznicy protestów robotniczych w "Ursusie": jeden z przemawiających stwierdził, że Polskę opanował spisek syjonistyczny, a "garbatonose szczury wpełzły na styropiany". Delegat prezydenta Kaczyńskiego Jan Olszewski uznał tę wypowiedź za słowa rozgoryczonego człowieka, szef ursuskiej "Solidarności" przeprosił za incydent. Warszawska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie domniemanego finansowania przez kampanii prezydenckiej Donalda Tuska. Pogłoskę, że firma ubezpieczeniowa wydała pieniądze na kampanię "Stop wariatom drogowym" i zrezygnowała z niej, żeby PO mogła taniej wynająć billboardy, upublicznił przed tygodniem poseł PiS Jacek Kurski. PO twierdzi, że firmy obsługujące PZU realizowały kampanię Lecha Kaczyńskiego i składa przeciwko Kurskiemu pozew o zniesławienie. Prokuratura postawiła powołanemu przez PiS prezesowi PGNiG Bogusławowi Marcowi zarzut działania na szkodę stoczni, którą kierował dwa lata temu. Prezydent Kaczyński wziął udział w dorocznym Zgromadzeniu Ogólnym Sędziów Sądu Najwyższego (wcześniej głowa państwa, a także premier i marszałek Sejmu, zignorowali zgromadzenie sędziów Trybunału Konstytucyjnego i obchody 20-lecia tej instytucji). Na uroczystość wręczenia orderów twórcom i współpracownikom obchodzącego 25-lecie istnienia "Tygodnika Solidarność" nie przybył pierwszy redaktor naczelny pisma - Tadeusz Mazowiecki. Na skutek zamieszania na linii Kancelaria Prezydenta - redakcja, Mazowieckiemu nie wysłano zaproszenia. Do szpitala w Ostródzie trafił 44-letni mężczyzna, mający we krwi 10 promili alkoholu. Zdaniem specjalistów śmiertelna dawka to 5 promili.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 27/2006

Podobne artykuły

Obraz tygodnia
Według badań przeprowadzonych przez Zakład Badań Czytelnictwa Biblioteki Narodowej w Warszawie około połowa Polaków w ogóle nie czyta książek. Jako osoby mające systematyczny kontakt z książką (przynajmniej siedem książek rocznie) ocenia się 17 proc. społeczeństwa.
W Stanach Zjednoczonych ukazały się wiersze zebrane Zbigniewa Herberta. 600-stronicowy tom "The Collected Poems 1956-1998" sprzedał się w nakładzie 15 tys. egzemplarzy i zbiera znakomite recenzje. "Gazeta Wyborcza" cytuje m.in. Charlesa Simica z "The New York Review of Books": "Choć Herbert nie zdążył otrzymać Nobla jak Miłosz czy Szymborska, z pewnością zasługuje na to, aby być w ich towarzystwie. Z tej trójcy jest poetą najbardziej oryginalnym i obdarzonym największym poczuciem humoru".
W Papieskim Instytucie Biblijnym w Rzymie odbyła się prezentacja książki "Ewangelia według Judasza", której autorzy - poczytny pisarz Jeffrey Archer i biblista prof. F. Moloney - próbują przedstawić historię Jezusa z punktu widzenia Judasza. Książka trafi do księgarń 14 krajów, w Polsce wydał ją Rebis.
Nagrodę im. Karla Dedeciusa, przyznawaną po raz trzeci przez Fundację Roberta Boscha dla polskich tłumaczy literatury niemieckojęzycznej i niemieckich tłumaczy literatury polskiej, otrzymają w roku 2007 Tadeusz Zatorski i Martin Pollack. Tadeusz Zatorski jest autorem przekładów dzieł m.in. Heinricha Heinego, Heinricha Bölla, Maxa Webera oraz myśli i aforyzmów Georga Christopha Lichtenberga. Martin Pollack ma w swoim translatorskim dorobku książki Ryszarda Kapuścińskiego, Henryka Grynberga, Wilhelma Dichtera i Michała Głowińskiego.
Tymczasowym dyrektorem Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie została Elżbieta Ofat, dotychczas odpowiedzialna za sprawy administracyjne i operacyjne placówki.
Obraz tygodnia
Za odwagę, humanizm i filozoficzną głębię. Tegorocznym laureatem Wielkiej Nagrody Jerozolimskiej został Leszek Kołakowski, drugi po Zbigniewie Herbercie Polak wyróżniony tą prestiżową nagrodą (otrzymali ją m.in. Bertrand Russell, Milan Kundera, Jorge Luis Borges). Wręczono ją podczas otwarcia 23. Międzynarodowych Targów Książki w Jerozolimie.
Język polityków. W "Odrze" (nr 2) rozmowa z prof. Ireną Kamińską-Szmaj, autorką prac o politycznym języku II i III RP, przygotowującą obecnie książkę "Język agresji w życiu publicznym. Zbiór inwektyw politycznych XX wieku". "Język III RP bardzo przypomina ten z okresu II RP, choć jest - przykro to mówić - bardziej prostacki i niedowcipny. Fantazja w tworzeniu obraźliwych wyrażeń była w międzywojniu zdecydowanie większa. Za mało jest w dzisiejszym polskim życiu politycznym zabawy. Jest za to ostra walka, w której niewiele mamy teatru, za to bardzo dużo ringu. Za mało ironii, za dużo ciosów poniżej pasa". Mistrzem inwektyw był Piłsudski: "Używał mocnych słów, obrażał ludzi, jednocześnie jednak potrafił mówić językiem bardzo pięknym, pełnym wyszukanych literackich metafor. Potrafił po prostu dobrać odpowiednie słowa do sytuacji. W wypadku dzisiejszych polityków nie mamy pewności, że potrafią posługiwać się innym językiem niż ten, którym mówią do siebie z trybuny sejmowej i do nas za pośrednictwem mediów". Dziś język polityki podporządkowany jest mediom: nie liczą się argumenty, lecz krótkość i dosadność wypowiedzi. Język polityki dostosowuje się do języka ulicy, bo politycy zakładają, że tam jest jej podstawowy elektorat, następuje więc legitymizacja agresji i wulgaryzmów. W lutowej "Odrze" warto też polecić blok prezentujący twórczość pisarzy austriackich: noblistki Elfriede Jelinek, Ilse Tielsch, Thomasa Bernharda oraz szkic o "Wiener Gruppe - mało znanym etapie poezji konkretnej".
Spór o Muzeum Sztuki Współczesnej. Rozstrzygnięto międzynarodowy konkurs architektoniczny na projekt warszawskiego Muzeum Sztuki Współczesnej; zwycięzcą został Szwajcar Christian Kerez. Projekt jest minimalistyczny i oszczędny, nawiązuje do awangardy XX wieku. Muzeum będzie budowane w latach 2010-2013. Kerez jest zafascynowany możliwością realizacji swojego projektu obok Pałacu Kultury, który jego zdaniem "stał się ikoną Warszawy, tak jak Wieża Eiffla w Paryżu". "Pałac, jak i powojenny modernizm, mogą nie być lubiane z powodu kontekstu politycznego, w którym powstały - mówi w "Gazecie Wyborczej". - Ale ja tego politycznego zaplecza nie mam. Kiedy patrzę na miasto, nie widzę jego historii, ale jego przestrzeń". Projekt wywołał burzę - na znak protestu do dymisji zamierza się podać Tadeusz Zielniewicz, dyrektor Muzeum, wspiera go Rada Programowa z Andą Rottenberg na czele. Zielniewicz zabiega o poparcie dla wyróżnionego w konkursie fińsko-polskiego projektu zespołu ALA Architects Ltd. / Grupa5 Architekci. O kontrowersjach wokół wyników konkursu pisze w tym numerze Bogusław Deptuła.