Modlę się za o. Rydzyka

„TP”

19.11.2012

Czyta się kilka minut

Po przeczytaniu tekstów Marka Zająca („Rok zły”, „Rok dobry”) oraz pozostałych publikacji na temat zakazu dla ks. Bonieckiego, odniosłam wrażenie, że to nic nie da, istne walenie głową w mur i przysłowiowy groch o ścianę. Za dużo słów zostało powiedzianych, za mało jest kapłanów w episkopacie takich jak Kardynał Nycz...

Zastanawiam się, jak pokazać, że Kościół wcale taki nie jest, że mamy takie światłości jak siostra Chmielewska, Bożych wariatów jak Szymon Hołownia, że jest Religia TV, „Tygodnik Powszechny” i ks. Boniecki. Jak pokazać innym, że mnóstwo ludzi chodzi do kościoła nie dlatego, że tak trzeba, ale dlatego, że chce czegoś więcej, Kogoś więcej? Jak udowadniać, że lepiej jest kochać bliźniego swego, niż opluwać na łamach gazety czy radia? Jak to zrobić, skoro nie chcą nas słuchać?

Samym trwaniem na straży i nadstawianiem policzka niewiele chyba zrobimy, pozostaje modlitwa za o. Rydzyka i wiara w cuda.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 48/2012