Przez choroby związane z otyłością w ciągu najbliższych 30 lat Polacy będą żyć średnio o ponad 3 lata krócej, a na świecie umrze ponad 92 mln ludzi – podaje Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (dane z jej raportu pochodzą z 52 krajów, m.in. z grupy G20 i UE). W 36 najbardziej rozwiniętych gospodarczo krajach świata prawie co czwarta osoba jest otyła. W Polsce to 25 proc. mężczyzn i 23 proc. kobiet, a także 9 proc. dzieci i młodzieży.

Jak podaje raport, otyłość i nadwaga zwiększają koszty opieki zdrowotnej, ściśle powiązane z nimi jest wiele schorzeń (m.in. układu krążenia czy cukrzyca), a leczenie ich to ponad 8 proc. wydatków na ochronę zdrowia. Wpływają na wydajność pracowników i hamują wzrost PKB – z powodu otyłości strata PKB w Polsce w ciągu najbliższych 30 lat wyniesie 4,3 proc.

Otyłość jest chorobą – skomplikowaną i groźną. Trzeba ją leczyć. Zmiany systemowe i działania prewencyjne wymagają czasu, jeśli rządy będą nimi w końcu zainteresowane. Raport OECD podaje ich przykłady: lepsze etykietowanie żywności w sklepach, regulowanie reklam niezdrowej żywności.

Walkę z otyłością hamuje stygmatyzowanie i wykluczanie z życia społecznego osób otyłych. „Grubasy”. „Wystarczy mniej jeść”. „Po prostu zacznij ćwiczyć” – chyba z żadnej innej choroby wyśmiewanie się nie przychodzi tak łatwo jak z otyłości. Jeśli nie zmienimy myślenia, koszty będziemy ponosić wszyscy. ©℗