Kampania 2015

Politycy, pomijając kilkunastu sensownych, dzielą się na dwie gromady.

14.09.2015

Czyta się kilka minut

Pierwsza walczy z Arabami, których w Polsce prawie nie ma, Żydami, których w Polsce prawie nie ma, oraz uchodźcami, których jest w Polsce tylu, ilu Arabów i Żydów razem wziętych. Druga obiecuje wydać pieniądze, których nie ma i nie będzie miała. Pierwsza reprezentuje „prawy sektor” i nie cieszy się znaczącym poparciem. Druga reprezentuje tzw. mainstream i wciąż znajduje wyborców. Kiedy jednak gromada obiecująca wydatki zdobędzie władzę i okaże się, że wszystko, o czym mówiła podczas kampanii, jest zawracaniem Wisłą głowy na skręconym karku (nie da się wydusić 40 mld z niepłaconego VAT-u, tak jak nie da się zlikwidować etatów wprowadzając etaty dla wszystkich)… No właśnie, co wtedy? Optymista powie, że ludzie tylko „zniechęcą się do klasy politycznej”. Realista powie, że porzucą tych od obiecywania, a spróbują zaufać tym od walki i czynu. ©

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 38/2015