Jesteśmy Europą

Nurt europejskiej lewicy, czerpiący z tradycji Maja 1968, prowadził napaści na prawicę używając argumentów z repertuaru „zły, biały mężczyzna”.

12.01.2015

Czyta się kilka minut

W snach lewicowców kolonializm, nazizm, a nawet „stalinizm” (odróżniany od romantycznego bolszewizmu), przemoc domowa i wrogość części imigrantów wobec swoich przybranych ojczyzn wynika z istnienia prawicy, Kościoła, kapitalizmu etc. Sami kultywują radykalną wrogość wobec „złego, białego człowieka”, uważając się za tych dobrych, pozbawionych negatywnych cech, jak tradycjonalizm, patriarchalizm i religijność. Część prawicy dla odmiany zdobywa popularność uderzając w strachy przed „złym, kolorowym fundamentalistą”. Jeszcze chwila, a zaczną zachwalać nawet to, co było realną krzywdą epoki kolonializmu.

Ani prawica, ani lewica nie mają dziś dobrej recepty na getta w dużych miastach, karmiące się resztkami ze stołu państwa opiekuńczego i źle zszytymi urywkami z nauczania islamu. Niech szukają recept, gorączkowo, odważnie i nie przeciw sobie.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 03/2015