Reklama

Ładowanie...

Ambasador Niemiec w Polsce: Jednoczy nas ten sam cel

Ambasador Niemiec w Polsce: Jednoczy nas ten sam cel

20.02.2023
Czyta się kilka minut
„Zeitenwende”, ten epokowy zwrot w polityce Niemiec, jest szansą również dla polsko-niemieckiej współpracy.
THOMAS KOEHLER PHOTOTHEK.NET
O

Od momentu brutalnej napaści Rosji na Ukrainę 24 lutego 2022 r. Europa znajduje się w stanie wyjątkowym. Rok od napaści naród ukraiński wciąż broni swojego kraju i swojej wolności z odwagą, która wzbudza podziw na całym świecie.


MATERIAŁ PARTNERA


DLA NIEMIEC TA WOJNA jest w szczególny sposób sygnałem ostrzegawczym, epokowym zwrotem. Niemcy, które po szczęśliwym wydarzeniu, jakim było w 1990 r. ich zjednoczenie, a tym bardziej od momentu przystąpienia Polski do Unii Europejskiej w 2004 r., otoczone były wyłącznie przez przyjaciół, teraz muszą od początku nauczyć się, czym jest zagrożenie egzystencjalne. Muszą odnaleźć się w nowej rzeczywistości, w której bezpieczeństwo w Europie musi być w przewidywalnym czasie organizowane przeciw Rosji, a nie z Rosją. Dla Polski wydaje się to czymś oczywistym. Nadzieje Niemiec okazały się zbyt optymistyczne. Polityka Niemiec przechodzi od tej pory głęboką przemianę w nastawieniu wobec Rosji, w zakresie zaopatrzenia w energię, odbudowy Bundeswehry, a także polityki wobec Ukrainy.

„Zeitenwende” sięga jednak zdecydowanie jeszcze głębiej. Zmienia spojrzenie Niemców na świat tak radykalnie, jak nigdy od momentu upadku muru berlińskiego w 1989 r. Nie następuje to z dnia na dzień. Składają się na to intensywne i bolesne dyskusje, dotyczące także własnych błędnych ocen i błędnych decyzji w ubiegłych dekadach.

Będąc ambasadorem Niemiec w Polsce, rozumiem, że Polska – uwarunkowana innymi, własnymi doświadczeniami historycznymi oraz bliskim położeniem geograficznym – patrzy na nas z niecierpliwością. W związku z tym powstaje nieraz wypaczony obraz Niemiec. Przy tym jedno wydaje mi się bardzo jasne: imperialna wojna Rosji spowodowała, że strategiczna perspektywa Niemiec w decydujących kwestiach zbliża się do stanowiska Polski. W tym leży wielka szansa ściślejszej współpracy w przyszłości między Polską i Niemcami.


UKRAIŃSKA WOJNA O ISTNIENIE – ROK PIERWSZY. CZYTAJ WIĘCEJ W SERWISIE SPECJALNYM >>>


REALNE PODSTAWY TEGO ZBLIŻENIA stają się z dnia na dzień coraz bardziej widoczne: w Polsce uzależnienie Niemiec od rosyjskich dostaw energii od dawna uważano za błąd. Dziś Niemcy nie importują już rosyjskiego gazu, węgla i ropy. Wbrew długo kultywowanej przez siebie kulturze powściągliwości militarnej Niemcy dostarczają dzisiaj do strefy działań wojennych w Ukrainie najnowocześniejsze systemy obrony powietrznej, czołgi i artylerię. I Niemcy, i Polska udzielają Ukrainie największego spośród krajów Unii Europejskiej wsparcia. Jednoczy nas ten sam cel: umożliwić Ukrainie obronę jej wolności, niezależności i integralności terytorialnej przed rosyjskim agresorem. W ścisłym porozumieniu ze Stanami Zjednoczonymi i Wielką Brytanią pracujemy intensywnie nad tym, by udzielić Ukrainie możliwie jak najlepszej pomocy, unikając jednocześnie udziału NATO w wojnie.

W Unii Europejskiej mieszkają obecnie blisko 4 mln uchodźców z Ukrainy. Zarówno Polska, jak i Niemcy przyjęły około miliona Ukraińców. Ścisła polsko-niemiecka sieć powiązań, którą tworzą partnerstwa miast, firm i kontakty kulturalne, funkcjonuje przy tym jako bardzo skuteczna pomoc sąsiedzka.

W TYM KONFLIKCIE, który długo jeszcze kształtować będzie nasz kontynent, Polska jest dzisiaj tym, czym przez dekady były zachodnie Niemcy w czasie zimnej wojny: państwem frontowym NATO. Bezpieczeństwo Polski jest zatem także bezpieczeństwem Niemiec. Niemieckie baterie Patriot, które od stycznia stacjonują w Zamościu, są mocnym sygnałem tej równie prostej, co ważnej prawdy: trzymamy się razem jako sojusznicy na wschodniej flance NATO, potrzebujemy siebie nawzajem dla naszego bezpieczeństwa.

Nowe centralne znaczenie Polski jest konsekwencją rosyjskiej wojny. Głos Polski zyska w Europie na znaczeniu. Co zrobi Polska z tym „strategicznym momentem”? Czy wykorzysta szanse na bliższą strategiczną współpracę Polski i Niemiec? Zwłaszcza mając na uwadze europejską przyszłość Ukrainy, Warszawa i Berlin powinny być naturalnymi partnerami. ©


THOMAS KOEHLER PHOTOTHEK.NET

Dr THOMAS BAGGER jest od lipca 2022 r. ambasadorem Niemiec w Polsce. Jako dyplomata pracował wcześniej m.in. na placówkach w Pradze, Ankarze i Waszyngtonie, a w latach 2017-22 był doradcą prezydenta Franka-Waltera Steinmeiera. Jest też oficerem rezerwy Bundeswehry.

Galeria zdjęć

https://www.tygodnikpowszechny.pl/atak-na-ukraine
Ukazał się pierwotnie pod tytułem: „Jednoczy nas ten sam cel”.

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]