Reklama

Ładowanie...

Teatr złożony z czułości

07.02.2016
Czyta się kilka minut
Iwan Wyrypajew, rosyjski dramatopisarz i reżyser teatralny: Dlaczego w Rosji zawsze jest tak samo? Wielka przestrzeń, miejscami srogi klimat, tajemnicza energia tkwiąca w przyrodzie. Nie wiem, co musi się stać, żeby ten kraj zaczął się zmieniać.
Iwan Wyrypajew, 2013 r. Fot. Adam Lach / NAPO IMAGES DLA NEWSWEEK POLSKA
M

MAŁGORZATA NOCUŃ: Zapuszcza Pan w Polsce korzenie?

IWAN WYRYPAJEW: Tak. Zdecydowaliśmy z żoną [Karoliną Gruszką, polską aktorką teatralną i filmową – red.], że chcemy tu zamieszkać. Musieliśmy wybrać miejsce – Polskę bądź Rosję – w którym nasza córka zacznie naukę, posłaliśmy ją do przedszkola w Warszawie.

Mam 42 lata i chcę gdzieś osiąść. Z Moskwą jestem wciąż związany zawodowo: choć dobiegł końca mój trzyletni kontrakt z teatrem Praktika, wciąż pracuję w Rosji jako reżyser i producent teatralny.
 

Wychował się Pan w Irkucku, mieszkał w Moskwie, Krakowie, planuje Pan na stałe zostać w Warszawie?

W Warszawie mam swój dom, mieszkam w nim z żoną i córką. Własny dom docenia się bardziej, jeśli wcześniej przez długi czas wynajmowało się mieszkanie. W wynajętym czułem się obco, nie mogłem...

12857

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]