Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
I najważniejsze - jego harmonia, a zwłaszcza operowanie akordami zmniejszonymi, skalami pół-zmniejszonymi, dla mnie, muzyka, który już wtedy dryfował w stronę jazzu - to było coś fenomenalnego. Prawdziwa sól muzyki Chopina.
Był rok 1993. Dostałem telefon od właściciela oficyny Polonia Records z propozycją nagrania solowego materiału z repertuarem Chopinowskim. Oczywiście na jazzowo. Byłem jeszcze studentem Akademii Muzycznej w Gdańsku. Z przerażeniem stwierdziłem, że nie jestem w stanie przygotować tego projektu, bo gdyby w szkole ktoś się dowiedział, mógłbym mieć poważne problemy. Myśl cały czas jednak kiełkowała w głowie.
Po roku przygotowań i dość intensywnego szukania repertuaru (nie miałem jeszcze wtedy żadnego repertuaru na fortepian solo!), zdecydowałem się na to nagranie. Płyta "Chopin - Impresje" ukazała się, kiedy byłem jeszcze studentem. Na szczęście żadnych problemów na uczelni nie było.
Okazało się, że to chopinowskie nagranie nie było tylko epizodem. To był przełom, który wciąż mnie niesie. A kiedy dzisiaj przeglądam kompozycje Chopina, a okazji w jego roku jubileuszowym mam do tego sporo, materiał ten wydaje mi się coraz bardziej wdzięcznym repertuarem do improwizacji. Odkrywam w nim coraz to nowsze i bardziej fascynujące przestrzenie.
Leszek Możdżer (ur. 1971) - pianista jazzowy, kompozytor, karierę muzyczną rozpoczynał w awangardowych (yassowych) kapelach Trójmiasta. Występował z wieloma muzykami jazzowymi: Lesterem Bowie, Tomaszem Stańką, Zbigniewem Namysłowskim, Adamem Pierończykiem. Na swym koncie ma ponad 20 autorskich albumów.