Podziemne życie

Ostatnio spędziłem kilka dni w Krakowie. Nie tylko spacerowałem po ulicach Starego Miasta, ale odkryłem drugie oblicze miasta: podziemia Śródmieścia. Prawie pod każdym domem są rozbudowane piwnice, często przekształcone w restauracje, kawiarnie, puby. Urządzone z gustem (czasami w określonym stylu, jak np. kawiarnia “Maska" w Starym Teatrze), są miejscem, gdzie toczy się podziemne życie. Poza piwnicami są chyba jeszcze w Krakowie ciekawe podziemia kościołów, pałaców (łącznie z zamkiem na Wawelu), uniwersytetu, hoteli, gmachów użyteczności publicznej. Usiłowałem kupić przewodnik po piwnicach krakowskich. Bezskutecznie - nie istnieje. A przecież zilustrowany dobrymi zdjęciami przewodnik byłby sukcesem wydawniczym wśród dostępnych Cracoviana. Proponuję, aby któryś z wydawców zrealizował projekt napisania przewodnika, zawierającego opis historyczny miejsca, zdjęcia jego aktualnego stanu oraz użytkowników. Kraków piwnic i podziemi jest równie ciekawy i tajemniczy, co Kraków Rynku, Sukiennic, Wawelu czy Grodzkiej.

JÓZEF J. BUJARSKI (Illinois, USA)

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 08/2004