Mówi sekretarz

Niemiecki tygodnik "Rheinischer Merkur opublikował wywiad z prywatnym sekretarzem Benedykta XVI, ks. Georgiem Gänsweinem. Kapłan przyznaje, że zawsze ma tremę, gdy staje przed Papieżem, ale jednocześnie w ciągu minionych 15 miesięcy wytworzyły się między nimi "przyjazne i niemal rodzinne stosunki.

24.07.2006

Czyta się kilka minut

Benedykt XVI i Georg Gaenswein /
Benedykt XVI i Georg Gaenswein /

Ks. Gänswein nie dostrzega większej różnicy między Benedyktem XVI a prefektem Kongregacji Nauki Wiary kard. Ratzingerem. Przyznaje wprawdzie, że ze względu na swą specyfikę każdy z tych urzędów wpływa na osobę, "ale osobowość, przyjazny stosunek i promieniowanie ducha pozostają takie jak dawniej". Papieski sekretarz określa siebie jako człowieka niecierpliwego, a wśród swoich pozytywnych cech wymienia dążenie do celu, poprawność i bezpośredniość. Przyznaje, że niechętnie wyrzekłby się sportu i ruchu, a zwłaszcza górskich wędrówek. Początkowo złościł się na włoskie i międzynarodowe czasopisma, które nazwały go "Don Giorgio" i "piękny Georg", ale później postanowił ignorować tego rodzaju określenia. "Sądzę, że z czasem ludzie zaczynają zwracać mniejszą uwagę na stronę zewnętrzną, a większą na wartości wewnętrzne" - powiedział. Na pytanie o stosunek do kobiet odparł, że "nigdy nie miał kłopotów ze słabą płcią" i do dziś jego stosunek do kobiet pozostaje "nieskrępowany i bardzo naturalny". "Oczywiście, w młodości były dziewczyny, które widywałem chętniej niż inne" - dodaje papieski sekretarz.

Georg Gänswein urodził się 30 lipca 1956 r. (a więc obchodzi właśnie 50. urodziny) w miejscowości Waldshut w Schwarzwaldzie. Po święceniach kapłańskich w 1984 r. początkowo pracował w swojej rodzimej diecezji, a następnie studiował prawo kanoniczne w Monachium (tytuł doktora prawa kanonicznego otrzymał w 1993 r.). W 1994 r. Gänswein został osobistym referentem arcybiskupa Fryburga i proboszczem katedry, później - po krótkim okresie działalności w Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów - przeszedł do pracy jako referent ds. niemieckich w Kongregacji Nauki Wiary. Gdy 6 stycznia 2004 r. wieloletni prywatny sekretarz kard. Ratzingera, ks. Josef Clemens przyjął sakrę biskupią, mianowany wcześniej sekretarzem Papieskiej Rady ds. Świeckich, jego zadania przejął właśnie Gänswein.

Wraz z powołaniem go przez Benedykta XVI na obecne stanowisko, ksiądz z Fryburga zamienił dotychczasowe miejsce pracy na pierwszym piętrze w Palazzo Sant' Ufficio na trzecie piętro Pałacu Apostolskiego. Jako prywatny sekretarz jest przy Papieżu w czasie audiencji, towarzyszy mu w wizytach i podróżach oraz jest odpowiedzialny za organizację i prowadzenie "appartamento" - prywatnego domu papieża. Takie same obowiązki pełnił przez ponad 26 lat u boku Jana Pawła II ks. Stanisław Dziwisz.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 31/2006