Reklama

Ładowanie...

Kassel, Halle, Hanau

Kassel, Halle, Hanau

24.02.2020
Czyta się kilka minut
Dziewięcioro mieszkańców miasta Hanau – głównie Kurdowie z Turcji, a także Bułgar, Rumun, Bośniak i Romka z Polski – zginęło, gdy 43-letni Niemiec zaatakował dwa bary popularne wśród imigrantów; na koniec zastrzelił własną matkę i siebie.
G

Gdyby przeżył i stanął przed sądem, być może zostałby uznany za niepoczytalnego: nagranie wideo, które opublikował wcześniej w internecie, to „mieszanka teorii spiskowych, rasizmu i paranoi”, jak pisze dziennik „NZZ” (manifest w języku angielskim adresowany jest „do wszystkich Amerykanów”, a mowa jest w nim np. o podziemnych bazach w USA, gdzie torturuje się dzieci). Jednak nawet gdyby sprawca był chory psychicznie, jest to trzeci już w ciągu ostatniego roku w Niemczech morderczy atak motywowany najwyraźniej rasizmem i teoriami skrajnie prawicowymi: w 2019 r. w Kassel zginął landowy urzędnik, a w Halle sprawca zaatakował (nieskutecznie) synagogę i zabił dwie przypadkowe osoby.

W Niemczech trwa dyskusja, w jakim stopniu na radykalizację takich ludzi wpływa społeczny klimat (polaryzacja wokół tematu imigracji) oraz jak państwo może zapobiec takim aktom przemocy ze strony „samotnych wilków”: sprawcy z Halle i Hanau nie byli związani ze środowiskami skrajnej prawicy, które są dość skutecznie inwigilowane. Traf chciał, że także w ostatnich dniach niemieckie służby aresztowały grupę kilkunastu mężczyzn pod zarzutem utworzenia prawicowej podziemnej organizacji terrorystycznej. ©℗

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]