Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Amerykański koncern szukał gazu w dwóch miejscach – na Lubelszczyźnie i w pobliżu Mińska Mazowieckiego. W obu tych lokalizacjach ilość gazu nie rokowała szans na zysk.
Szczególnych powodów do radości jednak nie ma. Decyzja Exxon to najwyraźniejszy (jak dotychczas) sygnał, że wizje gazowego Eldorado nie muszą się ziścić. Polscy naukowcy, którzy ostrzegali przed pompowaniem medialnego balonu, nie byli w mediach obecni. Już rok temu dwóch naukowców z Akademii Górniczo-Hutniczej – prof. Stanisław Rychlicki i prof. Jakub Siemek – ostrzegało m.in., że pokłady polskiego gazu znajdują się na znacznie większych głębokościach niż amerykańskie, co może postawić ekonomiczną sensowność przedsięwzięcia pod znakiem zapytania.
Powodów do radości nie ma, bo potrzebujemy nowych źródeł energii jak kania dżdżu. Wystarczy przypomnieć, że ceny gazu należą u nas do najwyższych w Europie. Euforia, jaka zapanowa-ła po pierwszych doniesieniach o zasobności polskich złóż, nieodwołalnie opada. Pozostaje oczekiwanie na komunikaty od kolejnych koncesjonariuszy.