Spór o ubój rytualny

„TP” 31/13

05.08.2013

Czyta się kilka minut

W 29. numerze „TP” opublikowaliśmy komentarz Michała Olszewskiego na temat uboju rytualnego. Dziennikarz „Tygodnika” bronił decyzji Sejmu, który odrzucił rządowy projekt legalizacji uboju. W numerze 31., w rubryce „Spory-polemiki”, głos w sprawie zabrał z kolei prof. Paweł Śpiewak, który ze stanowiskiem większości parlamentarnej polemizował. Artykuł znanego socjologa i historyka idei wywołał liczne reakcje czytelników.

***


W artykule dotyczącym uboju rytualnego („Poselska hipokryzja”), Paweł Śpiewak napisał: „Polskie państwo od wieków tolerowało Żydów z ich religią i obyczajami. Jeden tylko raz w przedwojennym ustawodawstwie wprowadzono zakaz uboju rytualnego (...). Wszyscy wiedzieli, że owo prawo ma jawnie antyjudaistyczny charakter”.

Panie Profesorze, kto jak kto, ale Pan doskonale powinien wiedzieć, że skróty myślowe, a nade wszystko ich jałowa interpretacja, to domena osób intelektualnie płytkich. Tych, którzy świadomego czytelnika traktują jak automat do połykania liter, w imię trywializacji jego świadomości. Pisze Pan dalej: „Wprowadzenie tego prawa kojarzy się niestety z najgorszymi praktykami antysemickimi w okresie wzrostu fali antysemityzmu w latach 30.”, by analizę kończyć stwierdzeniem: „powstał przedziwny sojusz partii Rydzyka, Magdaleny Środy, wodzowskiej partii Palikota i kilkudziesięciu posłów PO”.

Pan, jako historyk, winien być wyczulony na dziejowe uproszczenia i wiedzieć, jak groźne i zarazem bezprzedmiotowe są analogie typu współczesna prawica – przedwojenna endecja. Tym bardziej że wsadzając współczesnych polityków i publicystów do jednego worka z napisem „antysemityzm”, drugich zaś obsadzając w roli pokrzywdzonych, sam staje się Pan zakładnikiem zero-jedynkowego myślenia. Stąd niedaleko do poszukiwania drzemiącego gdzieś w kulisach życia społecznego, krwiożerczego Polaka-antysemity, łopatologicznego rewizjonizmu historii XX wieku, odkrywania w każdej polskiej wsi historii na wzór Jedwabnego i zrównywania naszych win za okrutne losy II wojny z Niemcami.

Pisze Pan, że polskie państwo tolerowało Żydów z ich religią i obyczajami. Owszem, tak samo kiedyś tolerowało tortury, powszechne rabunki i gwałty oraz w imię wojen poświęcało setki tysięcy istnień. Możemy dojść do tego typu polemiki, ale jej jakość i przedmiotowość pozostawiam do oceny czytelnikowi. Logika nakazuje mi polemikę, nawet z tak absurdalnymi argumentami jak te, że „zakaz uboju rytualnego to gwałt na judaizmie”. Nikt nie podnosi ręki na judaizm, nikt nikogo nie chce gnębić. Ale skoro od lat w Polsce toczy się debata na temat relacji Kościół-państwo, to ośmielę się stwierdzić, że nie życzę sobie, by nad polskim prawem dominowała żydowska tradycja. Nie powinno być równych i równiejszych.

Mateusz Dworek

***


W artykule „Poselska hipokryzja” prof. Paweł Śpiewak napisał, że „Sejm przyjął ustawę o posmaku antysemickim”. Jest to nieprawda: sejm nie uchwalił żadnej ustawy. Projekt ustawy odrzucony przez większość dopuszczał ubój rytualny. Czyli, że w tej materii nic się nie zmieniło. Jakoś poprzednio nie było protestów, że ubój taki jest zabroniony. Zakaz wynikał z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który uznał rozporządzenie ministra rolnictwa dopuszczającego taki ubój za sprzeczny z konstytucją. Niepotrzebnie szermuje się hasłami antysemityzmu. Żeby nie było wątpliwości: uważam, że zarówno żydzi, jak i muzułmanie powinni mieć prawo do uboju zgodnie z zasadami religijnymi.

Andrzej Gręziak

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 32/2013