Pomoc dla Beaty

Nasza córka od urodzenia cierpi m.in. na marskość wątroby, żylaki przełyku, ostopemię kości, jest zarażona wirusem HBV. Przeszła zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Ma obustronny niedosłuch, mało mówi. W ciągu roku przebywa nawet kilkanaście razy w szpitalu. Wymaga stałej opieki lekarskiej, ścisłej diety, intensywnej rehabilitacji. Beatę zakwalifikowano do przeszczepu wątroby. Niestety, nie mamy pieniędzy ani na kosztowne leczenie, ani turnusy rehabilitacyjne, których cena sięga sumy 2.500-12.200 złotych. Wszystkim, którzy chcieliby pomóc, podajemy numer konta bankowego: