Miejsce owieczki

Mało jest w Polsce parafii-wspólnot. Istnieją za to dwie grupy: duchownych i świeckich, słabo się ze sobą porozumiewające. My, świeccy, nie wybieramy sobie miejsca w Kościele, ale je otrzymujemy - wyznaczone przez duchownych. Jesteśmy owieczkami prowadzonymi ku niebu: mamy słuchać głoszonych nauk i wypełniać, co nam polecono. Ze słowem Bożym nie ma dyskusji, ale o słowie Bożym już można rozmawiać. Zastanawiałam się, kiedy w Kościele pyta się świeckiego o zdanie i znalazłam: przy chrzcie - “czego chcesz od Kościoła Bożego?", przy spowiedzi - “czy żałujesz i obiecujesz poprawę?", przy ślubie - “czy chcesz... pojąć za małżonka?". Wszystkie pytania padają podczas sakramentów świętych, czyli niejako z polecenia Boga. Życie nie składa się jednak wyłącznie ze spraw najważniejszych. W parafii sprawy związane ze sprawowaniem sakramentów należą do księży, ale nie ma chyba przeszkód prawnych uniemożliwiających teologicznie wykształconym i posiadającym odpowiednią formację duchową świeckim, by czasem wygłosili kazanie. Albo pomogli w administrowaniu parafią.

Chciałabym, aby w mojej parafii czasami porozmawiano ze mną i zapytano o zdanie. Chciałabym, np. otrzymać propozycję cyklów kazań, które moi duszpasterze gotowi są przygotować i wygłosić, i być poproszoną o ich uszeregowanie w zależności od tego, które wydają mi się najpotrzebniejsze. Chciałabym zostać zapytana, czy nie mam propozycji własnej na ten temat (to samo mogłoby dotyczyć rekolekcji), czy my, parafianie, chcielibyśmy, aby na jednej z Mszy niedzielnych odbywały się kazania cykliczne na z góry ustalony temat? Jaki powinien być wystrój kościoła parafialnego? Jeżeli wspólnota parafialna buduje kościół lub go remontuje, świeccy są potrzebni tylko do dostarczenia pieniędzy.

Pytania mnożyłyby się, gdyby świecki w parafii mógł się czuć jak współgospodarz. Bo parafia jest w takim samym stopniu księdza proboszcza, jak każdego parafianina. Przy statucie świeckiego-współgospodarza autorytet duchownych mógłby tylko wzróść. Zmniejszyłby się za to podział duchowni - świeccy.

JADWIGA BADECKA-JĘDRZEJEWSKA (Łódź)

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
79,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 39/2003