Ładowanie...
Polski historyk wydalony z Rosji
Polski historyk wydalony z Rosji
Historyk dr hab. Henryk Głębocki, pracownik UJ i krakowskiego IPN, właśnie wysiadł z pociągu z Petersburga – tam, w siedzibie Memoriału i Instytucie Polskim, miał wykłady o „Operacji polskiej” NKWD, podczas której w latach 1937-38 zginęło 100 tys. Polaków – gdy zatrzymał go patrol. „Zostałem doprowadzony do pomieszczenia, gdzie czekała duża grupa funkcjonariuszy FSB, którzy odczytali mi postanowienie (…), że mam w ciągu doby opuścić terytorium Rosji” – mówił potem Głębocki. FSB nie wyjaśniła, czemu zostaje wydalony. Historyk wrócił do Polski.
W latach 80. Głębocki działał w studenckiej opozycji; w 1988 r. był aresztowany. Gdy został naukowcem, jego pasją stała się rosyjska myśl polityczna w XIX w. i ówczesne relacje polsko-rosyjskie. Napisał o tym wiele książek. W „TP” nr 44/2014 opublikowaliśmy wywiad, w którym opowiadał o polityce wschodniej polskiej opozycji w latach 80. (czytaj na powszech.net/glebocki). Fascynowały go zwłaszcza postacie zapomniane; jego przedostatnia książka to „Diabeł Asmodeusz w niebieskich binoklach i kraj przyszłości. Hrabia Adam Gurowski i Rosja”. Śladów swych bohaterów szukał w archiwach w Rosji i krajach, gdzie żyła rosyjska emigracja. Tak było i tym razem. Decyzja FSB znaczy, że nie może wjechać już do Rosji. Oznacza to zablokowanie mu dostępu do tamtejszych archiwów, głównego źródła jego badań. ©℗
PAP/IPN
Napisz do nas
Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.
Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]