Obraz tygodnia

Václav Havel i Adam Michnik otrzymali Medale św. Jerzego - doroczną nagrodę “Tygodnika Powszechnego". Adam Michnik złożył przełomowe zeznania przed sejmową komisją śledczą. Okazało się, że 15 lipca 2002, kiedy Lew Rywin złożył korupcyjną propozycję prezes Agory Wandzie Rapaczyńskiej, Aleksandra Jakubowska prosiła, by Michnik zadzwonił do premiera Millera i namówił go do zdjęcia z porządku obrad rządu w dniu następnym autopoprawki do ustawy medialnej (dzięki tej interwencji Rywin zyskał tydzień na dalsze rozmowy z Agorą). W ministerstwie kultury, niecałą godzinę po wizycie Rywina w Agorze, przygotowano dokument całkowicie zaspokajający oczekiwania wydawcy “Gazety Wyborczej" (zmieniony jeszcze tego samego dnia - nie wiadomo, czy dlatego, że rozeszła się wiadomość o nagraniu Rywina przez Michnika). W nagranej rozmowie Rywin powołał się na Millera. Przesłuchanie naczelnego “GW" przebiegało w nerwowej atmosferze; po jednym ze spięć z Janem Rokitą i Tomaszem Nałęczem Michnik odszedł od mikrofonu, w innym momencie niefortunne zdanie o homoseksualistach wygłosiła Anita Błochowiak. W raporcie, który zostanie ogłoszony 5 listopada, Komisja Europejska krytykuje Polskę za opóźnienia w przygotowaniach do akcesji w 50 obszarach, zwłaszcza w rolnictwie, rybołówstwie, polityce socjalnej i audiowizualnej. Polscy urzędnicy nieoficjalnie mówią, że tak krytyczne stanowisko Komisji jest elementem nacisku na nasz kraj w sporze o kształt przyszłej konstytucji UE. “Rzeczpospolita" poinformowała, że oficjalnym kandydatem na pierwszego polskiego komisarza Unii Europejskiej jest min. Danuta Hübner. Rząd zdystansował się od tej informacji, choć przyznał, że pani minister jest “poważnym i kompetentnym" kandydatem. Za euro płaciliśmy już nawet 4,71 zł. Od początku roku cena europejskiej waluty wzrosła o 17 proc. Goszczący w Teheranie ministrowie spraw zagranicznych Francji, Niemiec i Wlk. Brytanii namówili władze Iranu do poddania się kontrolom Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej i podpisania traktatu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej. Kilka rakiet trafiło w bagdadzki hotel “Raszid", w którym nocował zastępca sekretarza stanu USA Paul Wolfowitz. Irlandzka Armia Republikańska wznowiła oddawanie broni na ręce międzynarodowej komisji, a rząd brytyjski wyznaczył termin wyborów do samorządu lokalnego w Ulsterze. W Rosji aresztowano najbogatszego obywatela tego kraju, prezesa naftowej firmy Jukos Michaiła Chodorkowskiego. Zdaniem komentatorów Kreml postanowił rozprawić się z oligarchą za wspieranie opozycji. 31 kardynałów, w tym Polak ks. Stanisław Nagy, otrzymało od Papieża kapelusze i pierścienie - tym samym Kolegium Kardynalskie liczy 194 członków. Biskupi polscy ostro skrytykowali przygotowane przez grupę parlamentarzystów SLD projekty liberalizacji ustawy antyaborcyjnej i przyznania statusu prawnego związkom homoseksualnym. Minister sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk poinformował w Sejmie, że komendant główny policji gen. Antoni Kowalczyk wtajemniczył wiceministra Zbigniewa Sobotkę w planowaną akcję CBŚ w Starachowicach (w pierwszych zeznaniach w prokuraturze generał zataił ten fakt). Opozycja domaga się od ministra Janika odwołania komendanta, minister odkłada decyzję. Sejm przyjął ustawę podatkową na rok 2004. Zamrożono stawki i progi podatkowe i zlikwidowano większość ulg (m.in. na dokształcanie i doskonalenie zawodowe, na płatne studia, dojazd dzieci do szkół oraz na przyrządy i pomoce naukowe; nie można odpisywać od podatku darowizn na cele charytatywne powyżej 350 zł). NSZZ “Solidarność" zapowiedział na listopad wzmożone protesty przeciwko polityce rządu. 260 osób (w tym 52 kandydatów na prezesa) zgłosiło się na pierwszy w historii konkurs na członków zarządu telewizji publicznej. Wyboru w ciągu najbliższych miesięcy dokonają członkowie Rady Nadzorczej TVP. W Tajwanie powstał nowy najwyższy budynek świata: wieżowiec Taipei 101, o wysokości 508 metrów. Za znęcanie się nad świnią i zakłócanie pracy wojewody dolnośląskiego skazał wrocławski sąd działacza NSZZ “S" RI Mariana Zagórnego na 3,2 tys. zł grzywny i 2 tys. nawiązki dla Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. W lutym 2003, podczas rolniczej manifestacji, Zagórny bił zwierzę metalowym prętem i zmuszał je “do przebywania w nienaturalnej dla niego pozycji".