Obraz tygodnia

Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Andrzej Barcikowski przedstawił na nadzwyczajnym posiedzeniu Konwentu Seniorów, spotkaniu komisji ds. służb specjalnych, a następnie na forum Sejmu (posiedzenie utajniono) informację o "patologicznym lobbingu", w którym mieli brać udział dziennikarze inspirowani przez firmy pominięte w intratnych zamówieniach. Z przecieków wynika, że oskarżenia dotknęły m.in. "Gazetę Wyborczą" i "Rzeczpospolitą"; z działalnością lobbystów Barcikowski miał wiązać także jedną z decyzji ministra finansów Leszka Balcerowicza. Posłowie opozycji byli oburzeni, bo wystąpienie Barcikowskiego było poświęcone bardziej dziennikarzom ujawniającym afery niż samym aferom - w ten sposób szef ABW neutralizował kolejny skandal, zapowiadając prasowe publikacje o nadużyciach przy powstawaniu ustawy o grach losowych, stawiające w złym świetle SLD. Prawo i Sprawiedliwość przygotowało uchwałę o samorozwiązaniu Sejmu i rozpisaniu przedterminowych wyborów. Wniosek ma związek z publikacjami na temat ustawy o grach losowych: gazety podały, że gdańska prokuratura od sierpnia bada, czy za zmianę ustawy (poprawka wprowadzona w trakcie prac w Sejmie zmniejszyła miesięczny podatek od jednego automatu do gry z 200 do 50 euro) wręczono 10 mln dolarów łapówki. W publikacjach wymieniane jest nazwisko szefa klubu SLD Jerzego Jaskierni, jego społecznego asystenta, a zarazem właściciela tysięcy automatów Macieja Skórki, i prokuratora Andrzeja Kaucza. Ministerstwo Zdrowia opublikowało raport o nieprawidłowościach w polityce lekowej, do których dochodziło podczas rządów Mariusza Łapińskiego i Aleksandra Naumana. Dokument trafił do prokuratury. Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że firma Optimus, prowadzona wówczas przez Romana Kluskę, nie popełniła przestępstwa eksportując komputery na Słowację, skąd sprowadzało je z powrotem Ministerstwo Edukacji, by zaoszczędzić na podatku VAT (absurdalny przepis zwalniał z podatku komputery importowane). Kontrola skarbowa uznała, że było to oszustwo, i nakazała zapłacenie zaległego VAT-u i kary - w sumie blisko 30 mln zł; Kluska został aresztowany (wypuszczono go po wpłaceniu rekordowej kaucji 8 mln zł) i próbowano go zastraszyć. Dziennik "Trybuna" zasugerował, że może dojść do ugody między prokuraturą a Lwem Rywinem: gdyby producent filmowy przyznał się do winy, sąd wymierzyłby mu niższą karę bez procesu (np. miesiąc więzienia w zawieszeniu). Zastępca prokuratora generalnego Kazimierz Olejnik wykluczył jednak taką możliwość. Prokuratura odtajniła, a "Rzeczpospolita" opublikowała zeznania Aleksandra Kwaśniewskiego na temat afery Rywina. Prezydent o sprawie dowiedział się już 22 lipca 2002 dzięki telefonowi Adama Michnika, a następnie pytał o nią swoich bliskich współpracowników, m.in. min. Marka Ungiera. Posłanka Renata Beger, oskarżana o fałszowanie podpisów na listach wyborczych, zrzekła się immunitetu poselskiego. Tymczasem sąd w Elblągu skazał inną posłankę "Samoobrony", Danutę Hojarską, na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu za przywłaszczenie maszyn rolniczych należących do banku. Gdy wyrok się uprawomocni, Hojarska będzie musiała oddać bankowi także 48 tys. zł z tytułu niespłaconego kredytu. "Konklawe" szefów dyplomacji 25 państw członkowskich przyszłej UE nie przyniosło rozstrzygnięć w żadnej ze spornych kwestii, choć okazało się, że Polska i Hiszpania są coraz mniej izolowane w obronie przyjętego w Nicei systemu liczenia głosów. Pojawiają się sygnały, że także inne kraje, w tym Wlk. Brytania, opowiadają się za odłożeniem rozstrzygnięć w tej sprawie do 2009 r. Francja i Niemcy unikną kary za przekroczenie wyznaczonego w prawie unijnym maksymalnego poziomu deficytu budżetowego w wysokości 3 proc. PKB. Oba kraje wsparły w głosowaniu ministrów finansów strefy euro Portugalia, Wlk. Brytania, Irlandia, Luksemburg i Włochy. Francuski i holenderski parlament niemal jednogłośnie ratyfikowały traktat o rozszerzeniu UE. Przedterminowe wybory parlamentarne i prezydenckie w Gruzji odbędą się 4 stycznia. Jedynym kandydatem opozycji na prezydenta będzie Micheil Saakaszwili, przywódca niedawnej "rewolucji róż", która zakończyła się ustąpieniem Eduarda Szewardnadze. Serbski gen. Radislav Krstić został skazany przez ONZ-owski Trybunał w Hadze na 46 lat więzienia za ludobójstwo podczas wojny w Bośni i Hercegowinie. Krstić odpowiadał m.in. za masakrę bośniackich cywilów w Srebrenicy (1995 r.). Prezydent George W. Bush niespodziewanie przyleciał na kilka godzin do Bagdadu, gdzie obchodził Święto Dziękczynienia z amerykańskimi żołnierzami. "Przybyłem, nic nie zobaczyłem, ale zwyciężę" - skomentowała wychodząca w Libanie gazeta "An-Nahar".