Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Pochodząca z XVI wieku ikona jest jedną z największych świętości Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP). Tradycja przypisuje jej pomoc w odparciu najazdów Szwedów i Polaków w XVII w., a także Napoleona w 1812 r. Zaginiona w 1904 r., po II wojnie światowej trafiła do Fatimy, gdzie kupił ją John Haffert, by następnie ofiarować Watykanowi (obecnie znajduje się w prywatnych apartamentach Jana Pawła II). Kwestia autentyczności obrazu od lat wywołuje spory między historykami i hierarchami obu Kościołów. Cytowany przez “Gazetę Wyborczą" historyk z Kazania, Dmitrij Chafizow, zapewnia na przykład, że obraz nie zachował się do naszych czasów. Jednak zawężanie problemu do sporu wokół prawdziwości ikony jest nieporozumieniem: w prawosławiu cudowność obrazu nie zależy od faktu, czy jest oryginałem, czy kopią (szerzej pisał o tym w “TP" Grzegorz Przebinda, nr 19/03 i 31/03).
Sprawa przekazania Ikony Matki Boskiej Kazańskiej rosyjskiej Cerkwi ciągnie się od lat. Po raz pierwszy kwestię jej zwrotu poruszył Jan Paweł II podczas spotkania z burmistrzem Kazania Kamilem Ischakowem w 2000 r. Okazją miała być pielgrzymka do Mongolii, planowana w sierpniu 2003 roku: Papież chciał wtedy zatrzymać się na krótko właśnie w stolicy Tatarstanu, aby osobiście przekazać ikonę Aleksemu II. Podróż uniemożliwił stan zdrowia Jana Pawła II i, co ważniejsze, niechętna reakcja hierarchii cerkiewnej. Stosunki na linii Watykan-Moskwa pogorszyło ustanowienie w lutym 2002 r. katolickich diecezji na terenie Rosji, uznawanym przez Patriarchat za “kanoniczny obszar prawosławny".
Decyzja Watykanu spotkała się ze zróżnicowanymi reakcjami w Rosji. W pierwszej chwili odebrano ją jako zapowiedź rychłej wizyty Papieża. Wiceprzewodniczący Wydziału Zewnętrznych Kontaktów Kościelnych Patriarchatu Moskwy ks. Wsiewołod Czaplin twierdzi jednak, że papieska podróż i zwrot ikony nie mają ze sobą nic wspólnego. Sama data przekazania obrazu nie jest przypadkowa. Według kalendarza juliańskiego, obowiązującego w rosyjskiej Cerkwi, 28 sierpnia wypada święto Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny, odpowiadające katolickiej uroczystości Wniebowzięcia. To z pewnością krok w kierunku ocieplenia stosunków z rosyjskim prawosławiem. Czy oznacza także pożegnanie z marzeniami o pielgrzymce do Rosji?
KW