Obraz tygodnia (21-27 V)

Ok. 200 szpitali w całej Polsce rozpoczęło bezterminowy strajk: część przerwała pracę, część pracowała jak na ostrym dyżurze, część ograniczyła się do oflagowania i rozwieszenia plakatów informujących o proteście. Lekarze domagają się podwyżek płac, finansowanych m.in. dzięki znajdującemu się w kasie Narodowego Funduszu Zdrowia dodatkowemu miliardowi zł. Premier Jarosław Kaczyński wykluczył możliwość podwyżek: "Ja też zarabiam kilka razy mniej niż inni premierzy. Jak będziemy mieli taki dochód narodowy jak na Zachodzie, to będziemy płacić jak na Zachodzie". W końcu strajkujący z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy zerwali rozmowy z rządem i zapowiedzieli zaostrzenie protestu. Mimo rozmów z premierem Kaczyńskim i wicepremierem Giertychem Związek Nauczycielstwa Polskiego podtrzymał decyzję o strajku w ciągu pierwszych dwóch godzin pracy 29 maja. Odbywające się wraz z przedterminowymi wyborami do sejmiku wojewódzkiego referendum w sprawie przebiegu obwodnicy Augustowa przez Dolinę Rospudy jest nieważne: frekwencja nie przekroczyła wymaganych 30 proc. Wyniki głosowania do sejmiku nie zmieniają układu sił w województwie. Po zwycięstwie w wyborach prezydenckich kandydata prawicy Nicolasa Sarkozy’ego Francja ma także nowy rząd. W gabinecie blisko współpracującego z Sarkozym Francois Fillona znaleźli się m.in. socjalista i współzałożyciel "Lekarzy bez granic" Bernard Kouchner, jako szef dyplomacji, i Rachida Dati, córka Marokańczyka i Algierki, jako minister sprawiedliwości. W kraju trwa cichy zamach stanu - skomentował prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko wejście wiernych premierowi Wiktorowi Janukowyczowi komandosów do siedziby prokuratury generalnej, by osadzić tam z powrotem zdymisjonowanego przez Juszczenkę Światosława Piskuna. Podobny kryzys trwa w sądzie konstytucyjnym; nie funkcjonuje centralna komisja wyborcza, której kierownictwo poszło na zwolnienia lekarskie, a jadące do Kijowa oddziały wiernych prezydentowi wojsk wewnętrznych zostały zatrzymane przez wierną premierowi milicję drogową. W końcu, po wielogodzinnych negocjacjach Juszczenki i Janukowycza kryzys został zażegnany: 30 września mają się odbyć w kraju przedterminowe wybory parlamentarne. Brytyjska prokuratura oskarżyła byłego majora rosyjskiej KGB Andrieja Ługowoja o otrucie Aleksandra Litwinienki - również dawnego oficera rosyjskich tajnych służb, później radykalnego krytyka rządów Władimira Putina, w ostatnich latach przebywającego na emigracji w Londynie. Na ekstradycję Ługowoja nie zgadza się Moskwa. Prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad gościł z wizytą na Białorusi, u "jednego z najlepszych przyjaciół" - Aleksandra Łukaszenki. Oskarżany przez liberałów i socjalistów o nadużywanie władzy prezydent Rumunii Traian Basescu pozostanie na stanowisku: 74 proc. głosujących w referendum opowiedziało się przeciwko pozbawieniu go urzędu. Na Węgrzech, w związku z serią skandali związanych z podejrzeniami o korupcję, nadużywanie władzy i gwałty z udziałem policjantów, zdymisjonowano ministra sprawiedliwości i porządku publicznego oraz trzech wysokich oficerów policji. Parlament Europejski ustalił jednolitą stawkę za połączenia roamingowe (rozmowy prowadzone za granicą przez telefon komórkowy). Najpóźniej w sierpniu ceny połączeń spadną o ok. 70 proc. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów orzekł, że nominacja Anny Streżyńskiej na prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej odbyła się z naruszeniem prawa - nie było jej na liście finalistów konkursu na szefa tej instytucji, a mimo to premier Marcinkiewicz ją powołał. Z wyroku cieszy się Telekomunikacja Polska: nakładane na nią przez prezes Streżyńską w ostatnim roku wielomilionowe kary mogą zostać uchylone. Min. Zbigniew Ziobro przebywał w Szwajcarii, gdzie rozmawiał o usprawnieniu współpracy z miejscową prokuraturą - media spekulują, że chodziło o dostęp polskich śledczych do wykazu zagranicznych kont polityków lewicy. Prokuratura rozpoczęła postępowanie sprawdzające w sprawie finansowania fundacji Aleksandra Kwaśniewskiego "Amicis Europae" przez Wiktora Pinczuka, ukraińskiego potentata gazowego i naftowego, zięcia b. prezydenta Leonida Kuczmy. Fundacja Kwaśniewskiego dostała od niego blisko 900 tys. zł, podczas gdy od innych darczyńców - 5 tys. W piotrkowskim sądzie okręgowym, gdzie odbyła się pierwsza rozprawa w procesie o pomówienie, jaki Andrzej Lepper wytoczył Anecie Krawczyk, pani prezes sądu weszła na salę rozpraw i przywitała się z wicepremierem, pozując przy tym do wspólnych fotografii. Obrończyni Anety Krawczyk wnosi o przeniesienie sprawy do innego miasta w związku z naruszeniem zasady bezstronności, a ministerstwo sprawiedliwości żąda od pani prezes wyjaśnień. Z publikowanych przez "Newsweek" materiałów wynika, że w latach 1967-72 Ryszard Kapuściński sporządzał ze swoich podróży raporty dla wywiadu PRL. Nie ma podstaw do oskarżania prof. Jana Miodka o współpracę z SB - orzekła komisja historyczna Uniwersytetu Wrocławskiego. Miodek pozwał do sądu reżysera Grzegorza Brauna, który przed miesiącem oskarżył go o współpracę z tajnymi służbami PRL. Prezydent Lech Kaczyński powołał abp. Ignacego Tokarczuka w skład kapituły Orderu Orła Białego. Do TVP wraca serial "Czterej pancerni i pies", zdjęty z anteny jako fałszujący historię za czasów prezesury Bronisława Wildsteina. Władze Stambułu zakazały umieszczania w mieście reklam z modelkami w strojach kąpielowych.