Korzystaj z uprawnień

Nieznajomość prawa wśród Polaków jest powszechna. Niestety, artykuł "Smuta Polaka bankruta" ignorancję prawną promuje, zamiast jej zapobiegać - pisze Paweł Kwiatkowski w odniesieniu do tematu Tygodnika poświęconemu zadłużeniu Polaków.

09.11.2009

Czyta się kilka minut

/fot. Sanja Gjenero / stock.xchng /
/fot. Sanja Gjenero / stock.xchng /

Rady ogólne

Nie zakładaj z góry złej woli banku. Przeczytaj dokładnie umowę i korespondencję. Czasem płaciłeś raty po terminie lub na skutek upomnienia. Bank naliczył odsetki za opóźnienie i opłatę za wysłanie upomnienia. Później Twoją wpłatę zaliczył na te należności zamiast na ratę. I pojawia się niespłacony dług.

Jeśli uważasz, że masz rację, nie wahaj się skorzystać z różnych prawnych możliwości. Pamiętaj, że musisz mieć dowody na poparcie swoich twierdzeń.

Swoje wątpliwości, pytania, zastrzeżenia formułuj bankowi na piśmie. Rozmowa może być tylko uzupełnieniem.

Rady szczegółowe

Bank rozwiązuje umowę kredytu i przysyła Ci tzw. wypowiedzenie umowy, w którym wskazuje przyczynę takiego kroku. Pamiętaj, że wypowiedzenie może nastąpić jedynie z powodów wskazanych w umowie. Możesz nie zgadzać się z nim z kilku powodów:

A. Bank przeoczył, że wykonałeś swoje obowiązki, tzn. zapłaciłeś ratę lub dostarczyłeś odpowiednie dokumenty w terminie.

B. Bank zinterpetował treść umowy inaczej niż Ty, ale uważasz, że jego intepretacja jest błędna.

C. Nie wykonałeś swojego obowiązku w terminie, ale przekroczenie było tak nieznaczne, że skorzystanie z Twojego uchybienia przez bank stanowi nadużycie prawa.

D. Nie wykonałeś swojego obowiązku, ale nakładając ten obowiązek, bank naruszył równowagę stron. Wówczas możesz domagać się ustalenia, że klauzula z umowy jest niedozwolona. Ten argument wymaga jednak precyzji. Jeśli zaistniała któraś z powyższych okoliczności, możesz skorzystać z ochrony sądowej.

Jeśli bank przysyła Ci zawiadomienie, że jesteś spadkobiercą dłużnika, może istnieć sytuacja dwojakiego rodzaju. Jeśli nie wiedziałeś o śmierci dłużnika albo jesteś tzw. spadkobiercą w drugiej kolejności (rodzeństwo, rodzice) i nie wiedziałeś, że spadkobiercy w pierwszej kolejności odrzucili spadek, po prostu złóż przed notariuszem oświadczenie o odrzuceniu spadku lub przyjęciu go z dobrodziejstwem inwentarza. Sześciomiesięczny termin na złożenie oświadczenia rozpoczyna się od chwili, kiedy dowiedziałeś się, że jesteś spadkobiercą.

Jeśli wiedziałeś, że spadkodawca zmarł, ale nie złożyłeś oświadczenia o odrzuceniu spadku, możesz skorzystać z przepisu, który mówi, że można uchylić się od skutków niezłożenia w terminie żadnego oświadczenia, jeżeli działałeś pod wpływem błędu prawnie istotnego. Możesz skorzystać z tego przepisu w ciągu roku od wykrycia błędu.

Bank nie rozpocznie przeciwko Tobie egzekucji, jeżeli nie przeprowadzi najpierw postępowania o stwierdzenie nabycia spadku po zmarłym dłużniku.

Jeśli bank rozwiązuje z Tobą umowę o kredyt, a rzeczywiście nie wykonałeś swoich obowiązków, możesz przed sądem domagać się ustalenia innego sposobu wykonania umowy niż natychmiastowa spłata całości zadłużenia z karnymi odsetkami. Ale jest to sytuacja szczególna. Niewykonanie umowy musi być wynikiem okoliczności losowych, których nikt nie mógł przewidzieć.

Jeśli dostałeś z sądu nakaz zapłaty, a nie czujesz się dłużnikiem, po prostu odwołaj się w sposób wskazany w pouczeniu, które sąd dołącza do nakazu.

Jeśli dostałeś zawiadomienie o wszczęciu egzekucji, w którym napisano, że jest ona prowadzona na podstawie bankowego tytułu

egzekucyjnego, a uważasz, że nie jesteś dłużnikiem, skontaktuj się natychmiast z bankiem. Być może uzna Twoje argumenty. Jeśli nie, powinieneś wytoczyć tzw. powództwo o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego.

Jeżeli nigdy nie podpisywałeś umowy, napisz w pozwie, że domagasz się powołania biegłego grafologa, dołącz dokumenty, które potwierdzają, że np. zgubiłeś dowód osobisty.

Jeśli jesteś dłużnikiem i prawidłowo wszczęto przeciwko Tobie egekucję, zaproponuj komornikowi dobrowolną spłatę przynajmniej części zadłużenia oraz rozsądne raty.

Istnienie długu nie oznacza automatycznie, że bank przejmie Twój majątek. Bank nie może Ci samowolnie zabrać samochodu kupionego na kredyt, nawet jeśli jest jego właścicielem, a Ty go użytkujesz, nie zabierze Ci też działki ani budowanego na kredyt hotelu.

Jeżeli nie masz pieniędzy, Twój majątek zajmie komornik. Powoła on biegłego, który oszacuje wartość tego majątku. Możesz złożyć skargę na czynności komornika, jeżeli z wyceną się nie zgadzasz. Po oszacowaniu wartości komornik wyznacza publiczną licytację, o której informuje w prasie, i zawiadamia dłużnika. Nie ma licytacji tajnych. Niestety, cena będzie taka, jaką zaoferuje licytant. Ale nie jest to nigdy 1/3 wartości.

Komornik może zająć tylko majątek, który wystarczy na spłatę długu. Jeśli uważasz, że część Twojego majątku wystarczy na zaspokojenie całego długu, złóż wniosek do komornika o zwolnienie pozostałej części majątku od zajęcia. Jeżeli komornik nie uwzględni Twojego wniosku, złóż skargę na jego czynności. Istnieją kategorie rzeczy, których nie można zająć, oraz kategorie rzeczy, co do których możesz złożyć wniosek o zwolnienie od zajęcia.

Jeżeli jesteś małżonkiem dłużnika, przysługuje Ci dodatkowa ochrona. Jeżeli Twój małżonek zaciągnął dług bez Twojej zgody, komornik prowadzi egzekucję jedynie z majątku wskazanego w przepisie. Jeżeli zajmie coś więcej, złóż skargę, jak opisano wyżej, w terminie 7 dni od momentu dowiedzenia się o zajęciu.

***

Oczywiście czasem powyższe mechanizmy nie zadziałają, bo ktoś naruszy prawo. Pamiętaj, że wówczas możesz domagać się odszkodowania. Jeżeli bank zabierze Ci auto na lawecie, możesz domagać się jego zwrotu, wytaczając tzw. powódzwo o ochronę naruszonego posiadania. Jeżeli bezpodstawnie wypowiedziano Ci umowę kredytową i nie przelano kolejnej transzy, możesz domagać się pokrycia strat, które są bezpośrednim następstwem takiego zachowania. Jeżeli Twój samochód był przechowywany niewłaściwie przez komornika, zapłaci Ci odszkodowanie za jego zniszczenie. Komornik, który sprzeda Twoją rzecz bez Twojej wiedzy z naruszeniem przepisów egzekucyjnych, również nie wymiga się od odpowiedzialności. Możliwości jest wiele.

A zatem weź się w garść, skompletuj dowody i po prostu skorzystaj ze swoich uprawnień.

PAWEŁ KWIATKOWSKI jest sędzią cywilistą, pracuje we Wrocławiu.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 46/2009