Kronika religijna (8-14 V)

• Karierowiczostwo duchownych skrytykował Benedykt XVI podczas niedzielnych święceń kapłańskich piętnastu diakonów w Bazylice św. Piotra (7 maja). W homilii Papież z dezaprobatą wskazał na próby "zdobywania pozycji dzięki Kościołowi: posługiwania się, a nie służenia", po czym kontynuował: "Dzień po dniu muszę uczyć się porzucać samego siebie; być do dyspozycji tego, czego On, Pan, w danej chwili potrzebuje ode mnie, chociażby inne rzeczy wydawały mi się piękniejsze i ważniejsze".
• Także przed południową modlitwą "Regina Caeli" mówił o kapłaństwie. Podkreślił, że Kościół żyje przyjaźnią z Chrystusem "podsycaną przez Słowo i sakramenty - rzeczywistości święte powierzone w sposób szczególny posłudze biskupów, kapłanów i diakonów, konsekrowanych poprzez sakrament święceń". Dlatego, podkreślił Benedykt XVI, "misja kapłana jest nie do zastąpienia".
• Środowa audiencja generalna: Papież rozwijał katechezę o Kościele. "Przez posługę biskupów mocą Ducha Świętego poprzez sakrament święceń jest przekazywana w Kościele sukcesja apostolska - historyczny i duchowy znak łączności Ludu Bożego każdej epoki z kolegium Apostołów i Kościołem pierwszych wieków" - wyjaśnił Benedykt XVI i dodał, że sukcesja gwarantuje obecność Chrystusa w Kościele. Do Polaków powiedział: "Wiem, że w tym miesiącu, w Polsce, gromadząc się na nabożeństwach majowych, oddajecie szczególną cześć Matce Bożej. Cieszę się z tej waszej pięknej tradycji. Niech ta modlitwa umocni wasze rodziny i wspólnoty w wierze i wzajemnej miłości".
• Papież ograniczył audiencje prywatne dla polityków jedynie do szefów państw, rządów i instytucji międzynarodowych. Benedykt XVI nie będzie spotykał się np. z ministrami i przywódcami partii. Nowe zasady ogłoszono w liście Sekretariatu Stanu do 174 nuncjuszy apostolskich.
• Kolejny biskup konsekrowany w Chinach - tym razem za zgodą Papieża. Ks. Paul Pei Junmin (37 l.) przyjął sakrę jako koadiutor diecezji Shenyang. Agencja AsiaNews twierdzi, że kandydaturę dotychczasowego wicerektora tamtejszego seminarium uznano w Watykanie jako "doskonałą pod każdym względem". Niedawno w Chinach odbyły się święcenia dwóch biskupów bez aprobaty Papieża: Stolica Apostolska uznała incydent za ranę dla jedności Kościoła i przypomniała o karze ekskomuniki.

KOŚCIÓŁ W ŚWIECIE...

• Rosyjski Kościół Prawosławny za Granicą zjednoczy się z Patriarchatem Moskiewskim - stwierdza rezolucja Soboru Wszechzagranicznego przyjęta

• w San Francisco (11 maja). W 1927 r. metropolita Sergiusz, ówczesny strażnik Tronu Patriarszego, wydał deklarację lojalności wobec władz sowieckich. Emigracja uznała jego decyzję za zdradę i dokonała schizmy.
• "Kod Leonarda da Vinci" wzmacnia Opus Dei - zapewnił bp Javier Echeverría, przełożony Dzieła Bożego, które pełni rolę czarnego bohatera powieści Dana Browna. W rozmowie z Vittorio Messorim hiszpański hierarcha stwierdził, że nie zamierza przyłączyć się do bojkotu filmu nakręconego na podstawie powieści: "Nie ma tam nic nowego przeciwko nam, co trzeba by prostować: stare, śmiechu warte rzeczy. To, co mnie w tym wszystkim boli, to dziwaczne majaczenia na temat Chrystusa i Kościoła. Niech mówią, co chcą o naszym Dziele, ale niech nie bluźnią przeciw wierze". Hierarcha dostrzega także dobrą stronę: brednie Browna pobudziły zainteresowanie Opus Dei, a pośrednio wiarą i Kościołem. Tylko włoska strona Dzieła notuje trzy miliony wizyt miesięcznie.
• W święto Najświętszej Maryi Panny Fatimskiej, zarazem w 25. rocznicę zamachu na Papieża, kard. Stanisław Dziwisz odprawił Mszę w tamtejszym sanktuarium (13 maja). Do Fatimy przybyło ponad 200 tys. pielgrzymów.
• Piłkarze FC Sevilla, zdobywcy pucharu UEFA, złożyli kwiaty u stóp ołtarza w katedrze Najświętszej Marii Panny Królów w rodzimym mieście.

• Kard. Amigo Vallejo, który do północy czekał na powrót piłkarzy z finału w Eindhoven, udzielił drużynie błogosławieństwa.

...I W POLSCE

• Podczas uroczystości w Pawłokomie kard. Lubomyr Huzar i abp Józef Michalik wezwali Polaków i Ukraińców do wybaczenia i pojednania (13 maja). Zwierzchnik Kościoła greckokatolickiego na Ukrainie i przewodniczący Episkopatu Polski modlili się podczas nabożeństwa, które odbyło się na początku ceremonii odsłonięcia pomnika ku czci 366 Ukraińców zabitych w odwecie przez Polaków w marcu 1945 r. Prezydenci obu krajów podali sobie dłonie na znak pojednania. W uroczystości uczestniczyli również m.in. przedstawiciele grekokatolików w Polsce: abp Jan Martyniak i bp Włodzimierz Juszczak, a także prawosławni: abp Makar ze Lwowa i abp Abel z Lublina.
• Lech Kaczyński przypomniał słowa: "odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom". Abp Michalik ostrzegał, że nie wolno "uciekać od trudnych, bolesnych prawd, nie cieniować ich interpretacjami, które zamiast leczyć, ponownie ranią, upokarzają, a nawet znieważają i zadają ból". O Polakach i Ukraińcach powiedział: "I jedni, i drudzy przed wojną, przez wieki żyli w zgodzie, żenili się, zakładali mieszane rodziny, wspólnie świętowali i wzajemnie sobie pomagali. Wojna, nienawiść, polityczne obietnice i interesy zniszczyły wszystko. Dziś wstydzimy się tej historii, bolejemy nad nią i przepraszamy".
• Abp Alfons Nossol odebrał w Berlinie nagrodę Polsko-Niemiecką za zasługi dla stosunków między dwoma narodami (8 maja). Ustanowione przez rządy obu krajów wyróżnienie wręczyli szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier i Anna Fotyga (wkrótce mianowana ministrem spraw zagranicznych RP). Steinmeier nazwał ordynariusza opolskiego "filarem mostu łączącego Polskę z Europą". Arcybiskup podkreślił, że wybór kard. Josepha Ratzingera na następcę Jana Pawła II stwarza niepowtarzalną okazję do zbliżenia między Polakami i Niemcami. Laureatów wyłania co roku komitet, któremu przewodniczą Władysław Bartoszewski i Karl-Heinz Hornhues. W 1993 r. jako pierwsi nagrodę otrzymali Tadeusz Mazowiecki i Willy Brandt (pośmiertnie). Wśród laureatów byli m.in. Stanisław Stomma i "Tygodnik Powszechny".
• "Arytmetyka partyjnych sojuszów nie może być nigdy ważniejsza od etyki" - tak abp Józef Życiński skomentował powstanie koalicji PiS, Samoobrony oraz LPR. Podczas spotkania z dziennikarzami metropolita lubelski bronił również abp. Józefa Kowalczyka przed zarzutami, że krytyczna ocena Radia Maryja głoszona przez nuncjaturę wyraża poglądy nuncjusza, a nie Papieża.
• "Nie znam żadnego biskupa w Polsce, który by chciał zamknąć Radio Maryja. Ale obowiązki pasterskie każą stawiać wymagania także tym, którzy chcą mówić o tym, że kochają ojczyznę i Kościół" - stwierdził abp Józef Michalik podczas Mszy w Kalwarii Pacławskiej. Metropolita przemyski oświadczył, że nie można powiedzieć, iż Radio Maryja, "Tygodnik Powszechny" czy "Więź" czynią zło. Jednak przy całym szacunku wspomniane środowiska często są pozbawione dalekowzrocznych wizji, zapatrzone w siebie i własne ambicje, nie dostrzegają brata myślącego inaczej i niedoskonałego.
• W Kurii Warszawsko-Praskiej odbyło się pierwsze posiedzenie Rady Programowej Radia Maryja - poinformował abp Sławoj Leszek Głódź. Do czterech powołanych przez Episkopat księży dołączyło czterech redemptorystów:

• o. Jan Zubel jako współprzewodniczący, o. Waldemar Gawłowski, o. Paweł Mazanka i o. Marian Sojka. Członkowie Rady zapoznali się z regulaminem i ustalili datę kolejnego spotkania.
• Nie będzie śledztwa w sprawie zbiórki pieniędzy na ratowanie Stoczni Gdańskiej przez Radio Maryja - zdecydowała Prokuratura Okręgowa w Toruniu. Prokurator krajowy Janusz Kaczmarek poinformował, że po sprzedaniu stoczni do rozgłośni o. Tadeusza Rydzyka wpłynęły wnioski o zwrot wpłat, a także oświadczenia-prośby o przekazanie datków na rzecz Radia: "Osobom ubiegającym się o ich zwrot przekazano równowartość w złotówkach, w kwotach odpowiadających kursom giełdowym akcji spółek, na które świadectwa zostały wymienione".
• Bp Tadeusz Płoski wykonał skok spadochronowy z wysokości czterech tysięcy metrów (10 maja). W Siemirowicach biskup polowy spotkał się z żołnierzami GROM. W ramach ćwiczeń grupa szturmowa odbiła hierarchę - jako pozorowanego zakładnika - z rąk terrorystów.