Reklama

Ładowanie...

Aleksijewicz: reporterka stąd

11.10.2015
Czyta się kilka minut
To z pewnością pewien rodzaj uhonorowania literatury faktu, sygnał, że nie jest to jakiś podlejszy gatunek.
Przedszkole w Prypeci, 2010 r. W tych okolicach mieszkają bohaterowie książki Noblistki „Czarnobylska modlitwa. Kronika przyszłości” Fot. Konrad Wesołowski / EAST NEWS
Z

Z drugiej strony pamiętajmy, że to nagroda dla pani Aleksijewicz, tak jak nagroda przyznana w 1986 r. Wole Soyince była laurem dla niego, a nie dla pisarzy afrykańskich. Twierdząc – jako autor reportaży – że nagroda dla Aleksijewicz jest trochę nagrodą dla mnie, byłbym jak ta żaba, która podstawia nogę słysząc, że konie kują.

Nie sądzę, by w związku z tym wydarzeniem coś się mogło zmienić w sytuacji tego gatunku. Dla tych, którzy czytają literaturę faktu, większej zachęty pewnie nie trzeba. Z kolei ci, którzy po książki z tej półki nie sięgają, nie uznają tego za przełomowe wydarzenie. Jeśli ktoś – jak ja – nie potrafi czytać wierszy, to nawet przyznanie Nobla poecie niewiele mi pomoże. To jak z większością podobnych spektakularnych wydarzeń: lubimy przy ich okazji zastanawiać się, „co się teraz zmieni”, podczas gdy zwykle nie zmienia się nic. Albo niewiele.


...

2773

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]