Reklama

Ładowanie...

Żywimy się podciętymi korzonkami

05.12.2016
Czyta się kilka minut
Agnieszka Kręglicka: Brak nam mocnego osadzenia w tradycji. I wreszcie zaczynamy za tym tęsknić. Bo jeśli nawet pomidory i ziemniaki są „nie stąd”, to co jest „stąd”?
Agnieszka Kręglicka w restauracji Forteca, Warszawa, 3 grudnia 2016  / Fot. Maciej Zienkiewicz dla „TP”
Agnieszka Kręglicka w restauracji Forteca, Warszawa, 3 grudnia 2016 / Fot. Maciej Zienkiewicz dla „TP”
M

MICHAŁ KUŹMIŃSKI: Kwestia ziemniaka dzieli Polaków?

AGNIESZKA KRĘGLICKA: Granica przebiega na Wiśle. Po stronie wschodniej preferowane są ziemniaki białe, a żółte uważa się za pastewne, zaś po stronie wielkopolskiej białe uchodzą za anemiczne i małowartościowe, a ceni się żółte. Nie ma to związku z ich faktycznymi wartościami odżywczymi czy zastosowaniami kulinarnymi, to tylko kwestia przekonań.

Jak jeszcze się dzielimy? Na Polskę kebabów i burgerów? Polskę grillującą i wegetariańską?

Ten drugi podział jest bardzo znamienny. Z jednej strony mamy ludową zabawę i pragnienie obfitości, a z drugiej świadomość i samoograniczenie. Ludyczność i elitarność.

Pokrywa się to z silnym podziałem polskich preferencji kulinarnych na „dużo” kontra „dobrze”.

To prawda. I jeśli bar czy restauracja...

19177

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
69,90 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
199,90 zł

360 zł 160 zł taniej (od oferty 10/10 na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10/10
10,00 zł

Przez 10 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]