W gościnie u zmarłych

Ks. Grzegorz Strzelczyk, teolog: Sąd ostateczny to moment, kiedy spojrzymy sobie wszyscy w oczy, wiedząc, dokąd doszło nasze dobro i nasze zło. Nastąpi totalne ujawnienie wszystkiego. Dzień wielkiego...

Reklama

Ładowanie...

W gościnie u zmarłych

29.10.2018
Czyta się kilka minut
Ks. Grzegorz Strzelczyk, teolog: Sąd ostateczny to moment, kiedy spojrzymy sobie wszyscy w oczy, wiedząc, dokąd doszło nasze dobro i nasze zło. Nastąpi totalne ujawnienie wszystkiego. Dzień wielkiego wstydu.
GRAŻYNA MAKARA
M

MACIEJ MULLER: Boję się śmierci.

KS. GRZEGORZ STRZELCZYK: To zdrowy odruch. Instynkt zachowania życia jest mocno zakorzeniony w naszych mózgach. Boimy się rzeczy nieznanych, poza tym mamy traumatyczne doświadczenia straty po śmierci bliskich.

Zagadnąłem kilka osób, co je interesuje w kwestii śmierci. Rzucały na ogół: „co zrobić, żeby nie umrzeć?”.

Na to akurat mamy przepis w Ewangelii: „Kto straci swe życie z Mego powodu, ten je zachowa” (Łk 9, 24).

Czyli najlepiej zostać męczennikiem?

Nie. Oddać życie można niekoniecznie w sposób gwałtowny. Jezus wypowiada to zdanie zaraz po nakazie, by brać swój codzienny krzyż. Oddawanie życia odbywa się więc wzdłuż życia, a nie w poprzek. Budzę się niewyspany i chętnie bym poleżał, ale muszę ogarnąć dzieci. O to chodzi.

Mam wrażenie, że w pytaniach kolegów nie brzmiała tęsknota za...

24349

DZIĘKUJEMY, ŻE NAS CZYTASZ!

Żeby móc dostarczać Ci więcej tekstów najwyższej dziennikarskiej próby, prosimy Cię o wykupienie dostępu. Wykup i ciesz się nieograniczonym zasobem artykułów „Tygodnika”!

Masz już konto? Zaloguj się

Dostęp trzymiesięczny
90,00 zł

Przez 92 dni będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp roczny
260,00 zł

540 zł 280 zł taniej (od oferty "10 dni" na rok)
365 dni nieograniczonego dostępu do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Dostęp 10 dni
15,00 zł

Przez 10 dni (to nawet 3 kolejne wydania pisma) będziesz mieć dostęp do wszystkich treści - każdej środy do bieżącego wydania oraz do stale powiększającego się archiwum. 

Napisz do nas

Chcesz podzielić się przemyśleniami, do których zainspirował Cię artykuł, zainteresować nas ważną sprawą lub opowiedzieć swoją historię? Napisz do redakcji na adres redakcja@tygodnikpowszechny.pl . Wiele listów publikujemy na łamach papierowego wydania oraz w serwisie internetowym, a dzięki niejednemu sygnałowi od Czytelników powstały ważne tematy dziennikarskie.

Obserwuj nasze profile społecznościowe i angażuj się w dyskusje: na Facebooku, Twitterze, Instagramie, YouTube. Zapraszamy!

Newsletter

© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]