Na Cyprze kotom grozi jeszcze jedna epidemia

Koronawirusy są wśród kotów domowych powszechne i zwykle nie powodują problemów poważniejszych niż łagodna biegunka. Jeden ze szczepów jest jednak groźniejszy.

12.08.2023

Czyta się kilka minut

Fot. Pixabay

Jeden z mutujących koronawirusów zabija zwierzęta już od stycznia. Cypryjskie stowarzyszenie zajmujące się ochroną tego gatunku podało, że na wyspie zmarło już 300 tys. kotów, jednak władze weterynaryjne uznały tę liczbę za bardzo przesadzoną – według ich szacunków w pierwszej połowie roku liczba zgonów wyniosła ok. 8 tys. Sytuacja jest jednak wciąż poważna, a władze zdecydowały o podaniu kotom 80 tys. tabletek antycovidowego leku przeznaczonego dla ludzi.

Koronawirusy są wśród kotów domowych powszechne i zwykle nie powodują problemów poważniejszych niż łagodna biegunka. Jeden ze szczepów może jednak doprowadzić je do stanu, w którym u ok. 10 proc. zakażonych zwierząt rozwija się zapalenie otrzewnej oraz następują zmiany w nerkach i mózgu. Choroba prawie zawsze prowadzi do śmierci. 

„Niepokojące jest to, że na Cyprze chorują także koty niewypuszczane na zewnątrz, a człowiek może przenosić wirus na inne koty – tłumaczył w rozmowie z BBC dr Charalampos Attipa, weterynarz i badacz związany z Uniwersytetem Edynburskim. – Dlatego władze weterynaryjne apelują do turystów wyjeżdżających z Cypru o dezynfekcję obuwia i walizek podróżnych”. 

Zagrażający kotom wirus nie wywodzi się od SARS-CoV-2 i nie może wywołać choroby u człowieka. Po niedawnej serii zachorowań kotów na ptasią grypę w Polsce cypryjska epidemia jest jednak drugim przypadkiem, gdy wysoce zjadliwy wirus zagraża gatunkowi blisko związanemu z naszym.

Na Cyprze żyje ok. 1,5 mln kotów – ich populacja jest nieco liczniejsza niż ludzka. Koty najprawdopodobniej zostały na wyspę przywiezione celowo, być może wraz z pierwszymi jej kolonizatorami, którzy mieli dotrzeć na nią ok. 10-12 tys. lat temu. Już 9,5 tys. lat temu te zwierzęta odgrywały w życiu mieszkańców wyspy ważną rolę – w 2001 r. odkryto pochodzący z tego okresu grób, w którym obok ludzkiego szkieletu znajdowały się szczątki kota. ©℗

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Wybrane teksty dostępne przed wydaniem w kiosku
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Wybrane teksty dostępne przed wydaniem w kiosku
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
79,90 zł
Marcin Żyła jest dziennikarzem, a od stycznia 2016 r. również zastępcą redaktora naczelnego „Tygodnika Powszechnego”. Do zespołu pisma dołączył przed ośmioma laty.Od początku europejskiego kryzysu migracyjnego w 2014 r. zajmuje się głównie tematyką związaną z… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 34/2023